ZDrogi.pl > Wypadek

Wypadek

wypadek-kaczki-na-s8
19.03.2022 14:48 Kaczki przechodziły przez S8, co doprowadziło do wypadku. Cztery osoby trafiły do szpitala

Nietypowy wypadek na trasie S8. Jak podaje policja, przez jezdnię przechodziły kaczki, kierowcy hamowali, żeby uniknąć ich potrącenia. W efekcie cztery osoby wylądowały w szpitalu. Komenda Powiatowa Policji w Wyszkowie podaje, że do wypadku doszło koło godziny 11.30. Przez trasę przechodziły kaczki, a kierowcy nissana i fiata hamowali, aby nie potrącić zwierząt. W hamujących uderzył bus ciągnący lawetę z bmw, który po zderzeniu wylądował na barierach energochłonnych.

Nie żyje nastolatek - zamarzł w aucie
19.03.2022 14:48 Nastolatek zamarzł w aucie, Jego kolega wciąż walczy o życie. Utknęli po awarii

Zimowe wyprawy zazwyczaj nie kojarzą się z większym ryzykiem. Oczywiście należy pamiętać o potencjalnie śliskiej nawierzchni i dostosowaniu prędkości do warunków jazdy. Inaczej sytuacja wygląda w innych częściach globu. Podróż autem pRzez odludzie może być już ogromnym wyzwaniem.Przekonało się o tym dwóch nastolatków, którzy bez żadnego przygotowania, jechali syberyjską drogą.Do tragedii doszło na trasie zwanej potocznie Drogą Kości, znajdującej się między Jakuckiem i Magdanem. To tam policja natknęła się na zamarzniętą Toyotę Chaser, którą podróżowało dwóch 18-latków. Siergiej Ustinow już nie żył, a jego kolega Władisław Istomin miał poważne odmrożenia rąk i nóg. Nastolatek obecnie walczy w szpitalu o życie.

Wypadek koło Wrześni
19.03.2022 14:48 Śmiertelny wypadek koło Wrześni. Zginęli młodzi ludzie, ich ciała trudno zidentyfikować

Na drodze krajowej numer 15 w okolicach Wrześni (woj. wielkopolskie) doszło do tragicznego wypadku, w którym samochód osobowy zderzył się z ciężarówką. Dwie młode osoby zginęły na miejscu.

Porsche Cayman z wypożyczalni Panek rozbite
19.03.2022 14:48 Panek wczoraj udostępnił klientom Porsche Cayman. Teraz ma problem - Zdjęcia

Wypożyczalnia Panek raptem wczoraj chwaliła się dodaniem do floty pojazdów, które klienci mogą wypożyczyć, Porsche Caymana. 275-konne auto sportowe napędzane jest przez silnik o pojemności 2.7-litra i osiąga pierwszą „setkę” w 5.7 sekundy. Porsche Cayman z tym silnikiem stanowiło najsłabszą (ale nie słabą) wersję modelu. Firma na Facebooku chwali się, że jest to 2.7 litrowy model o mocy 245 KM, ale najprawdopodobniej doszło do pomyłki. Egzemplarz widoczny na zdjęciach opublikowanych przez firmę (oraz zdjęciach z miejsca wypadku) to druga generacja modelu, w której silnik 2.7 miał moc 275 KM.Jako nowe, auto warte było około 232 tys. zł w wersji bazowej. Model, który przez jeden dzień był dostępny w ofercie wypożyczalni, to druga generacja Caymana, która trzymała kod fabryczny 981c i zadebiutowała na marcowym Geneva Motor Show 2012 wraz z odmianą roadster o nazwie Boxster. W 2013 roku samochód wspólnie z modelem 981 Boxster zdobył tytuł World Performance Car of the Year

Wypadek w Zadolu. Zginął pieszy
19.03.2022 14:48 Pieszy na środku drogi. Koszmarny wypadek na drodze

W Zadolu pod osłoną nocy doszło do tragicznego wypadku, w którym potrącony pieszy z Opola Lubelskiego stracił życie. Kierującej grozi nawet kara więzienia.Śmiertelne potrącenie miało miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek (13-14 grudnia) w Zadolu. O zdarzeniu zostali zawiadomieni przed godziną 1:00 policjanci. Zgłaszającą była kierująca autem, które uderzyło w pieszego. Kobieta przekazała im, że osoba, w którą przez przypadek wjechała, nie żyje. Na miejsce tragedii wysłano funkcjonariuszy.44-latka jechała z Zadola w kierunku Kluczkowic. Niska temperatura i mgła spowodowały pojawienie się trudnych warunków na drodze. Kobieta nie zauważyła idącego 59-latka, pomimo tego, że ubrany był w kamizelkę odblaskową. Niestety kierująca nie zdążyła wyhamować i uderzyła w niego swoim pojazdem.

Wypadek w Otwocku. Kierująca uderzyła w słup energetyczny
19.03.2022 14:48 Samochód uderzył w słup energetyczny. Z auta niewiele zostało, porażające zdjęcia

W poniedziałek rano w Otwocku doszło do groźnego wypadku, w którym kierująca Renault rozbiła samochód z powodu nadmiernej prędkości. Kobieta cudem wyszła z wypadku bez szwanku. Miała wiele szczęścia - samochód jest doszczętnie zniszczony.Wypadek w Otwocku. W poniedziałek (14.12) z samego rana przy ul. Żeromskiego w Otwocku doszło do niebezpiecznego wypadku z udziałem samochodu osobowego.Na miejsce przyjechała policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe oraz pogotowie energetyczne. Jak widzimy na zdjęciach, samochód uległ w wyniku wypadku doszczętnemu zniszczeniu.`Jeleń wtargnął na drogę w czasie przejażdżki. Motocyklista wystrzelił jak z procy - WideoCzytaj dalej

Kierowca BMW jechał z niedokręconym kołem
19.03.2022 14:48 Kierowca BMW prawie zgubił koło. Został zatrzymany przez policję - Wideo

Policjanci ruchu drogowego ze Świecia należący do elitarnej grupy SPEED, zatrzymali kierowcę BMW, w którego aucie odkręciło się koło.Policjanci prowadzili kontrole w miejscowości Nowe Marzy w okolicach bramek na autostradzie A1. Obserwując wjeżdżające auta, w pewnym momencie zauważyli, że z przedniego lewego koła BMW wypadają śruby mocujące felgę.Funkcjonariusze, zdając sobie sprawę, że urwanie koła na autostradzie może zakończyć się tragicznym wypadkiem, ruszyli za kierowcą BMW. Na udostępnionym przez policję nagraniu z wideo rejestratora widać, że niewiele brakowało, a koło odkręciłoby się całkowicie.`Jeleń wtargnął na drogę w czasie przejażdżki. Motocyklista wystrzelił jak z procy - WideoCzytaj dalejZatrzymany kierowca BMW przyznał, że niedawno zmieniał opony na zimowe i to najprawdopodobniej było przyczyną odkręcania się koła podczas jazdy. Warto pamiętać, aby, po ponownym założeniu kół i przejechaniu kilkunastu kilometrów, sprawdzić, czy śruby się nie poluzowały i ewentualnie je dokręcić.Nic jednak nie usprawiedliwia kierowcy. Odkręcenie się koła nie dzieje się nagle i bezobjawowo. Luźne śruby mocno hałasują, obijając się o felgi podczas jazdy, a jeśli odkręca się przednie koło, na kierownicy czuć wyraźne drgania. Kierujący powinien czym prędzej skontrolować przyczynę problemu - do takiej sytuacji nigdy nie powinno dojść!Kierowca BMW może mówić o ogromnym szczęściu, że policjanci w porę dostrzegli problem. Gdyby nie oni, mogłoby dojść do tragedii. Miał też jednak „pecha”, ponieważ okazało się, że 53-latek nie ma uprawnień do kierowania samochodem. W związku z powyższym na mężczyznę nałożony został mandat karny.Kierowca był trzeźwy. Należy pamiętać, że nie jesteśmy na drodze sami - nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy mogło uderzyć w innych uczestników ruchu.

Wideo - Toyota uderza w Camaro
19.03.2022 14:48 Toyota Land Cruiser wjeżdża wprost w Camaro - Wideo

Do incydentu doszło w sobotę 5 grudnia. Całość została zarejestrowana na nagraniu z kamery samochodowej. Ten film pokazuje czerwone Camaro jadące prawym pasem, tuż za białą furgonetką i mijające po lewej stronie dużą ciężarówkę. Nagle Land Cruiser przyspiesza i uderza w tył Chevroleta, który następnie uderza w ciężarówkę.Za kierownicą siedział mężczyzna, który ostatecznie został aresztowany przez australijską policję - jak się potem okazało, miał na koncie wiele przestępstw. Mężczyzna miał przy sobie narkotyki i broń.Siły policyjne Nowej Południowej Walii twierdzą, że, po uderzeniu, z Land Cruisera wysypały się na drogę worki próżniowe zawierające około 47 kg marihuany i 39 000 dolarów australijskich w gotówce.Kiedy władze przybyły na miejsce zdarzenia, przeszukały Toyotę - znalazły siedem sztuk broni palnej, amunicję i biały proszek, który ich zdaniem był kokainą.`Jeleń wtargnął na drogę w czasie przejażdżki. Motocyklista wystrzelił jak z procy - WideoCzytaj dalej

Wypadek motocyklisty w lubuskim
19.03.2022 14:48 17-latek jechał crossem przez las. Później doszło do dramatu

W miejscowości Trzebiel koło Żar w województwie lubuskim doszło do tragicznego wypadku, w którym 17-latek uderzył w drzewo motorem crossowym. Chłopak zginął na miejscu. Policja wyjaśnia okoliczności tragedii.Do zdarzenia doszło 15 grudnia. W okolicach Trzebiela znaleziono ciało 17-latka, obok którego leżał motocykl.Policja z pobliskich Żar ustaliła, że nastolatek, jadąc na motocyklu crossowym, najprawdopodobniej uderzył w drzewo. Wiele wskazuje, że jechał z bardzo dużą prędkością, ponieważ siła uderzenia była ogromna. Chłopak zginął na miejscu.Trwa wyjaśnianie przyczyny oraz okoliczności, w jakich doszło do tego tragicznego zdarzenia - powiedziała w rozmowie z Fakt.pl kom. Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej policji.Policja ustala, co dokładnie stało się z 17-latkiem. Wiadomo, że chłopak złamał prawo, bowiem motorem crossowym nie wolno poruszać się po lesie. Właściciele crossa czy quadów bardzo często ignorują przepisy i wybierają się na takie rajdy po lasach.**Niestety często kończy się to tragicznie.**