W Rysinach-Kolonii (woj. wielkopolskie) spłonął samochód, wewnątrz którego policjanci znaleźli kompletnie zwęglone ciało. Śledczy stwierdzili, że mogło dojść do morderstwa.W sobotę wieczorem (16 stycznia) o godzinie 22:33, straż pożarna otrzymała zgłoszenie dotyczące płonącego Audi. Przybyli na miejsce strażacy rzeczywiście zastali samochód osobowy, który stał w ogniu.W działaniach przez 3 godziny i 55 minut brało udział 29 strażaków. W trakcie gaszenia pożaru strażacy dokonali strasznego odkrycia. Zorientowali się, że we wnętrzu, na fotelu znajdują się zwłoki. Nie można było rozpoznać płci ofiary.Pomimo silnego mrozu funkcjonariusze zabezpieczali ślady i przesłuchiwali świadków zdarzenia.Niemalże do rana na miejscu zdarzenia funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora intensywnie wykonywali szereg czynności. W bardzo trudnych warunkach atmosferycznych, przy temperaturze powietrza -17 stopni Celsjusza i lodowatym wietrze, policjanci zabezpieczali ślady, przesłuchiwali świadków i ustalali osoby, które mogłyby mieć jakąkolwiek wiedzę o okolicznościach tego koszmarnego zdarzenia - podaje w rozmowie z TVN24 Weronika Czyżewska, oficer prasowy kolskiej policji.
Jeszcze nie osiągnął wieku, w którym może zrobić prawo jazdy, a już może otrzymać sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.To i tak pewnie najmniej dotkliwa spośród kar, które mogą spotkać 17-latka. Młody kierujący był po narkotykach i próbował uciec przed policją. W trakcie pościgu narobił niemałych szkód.Wszystko zaczęło się na jednej z dróg w powiecie lwóweckim, gdy niedaleko Lwówka Śląskiego, policjanci zauważyli Volkswagena Golfa III prowadzonego przez młodego kierowcę.
Koszmarny wypadek pod Wyszkowem. Kilka osób ucierpiało, a droga S8 została zablokowana. Dziś rano (27 stycznia) doszło do zderzenia dwóch ciężarówek i autobusu.W okolicy Wyszkowa zderzyły się dwa samochody ciężarowe i autobus. W koszmarnym wypadku ucierpiało kilka osób. Ranni zostali pasażerowie autobusu oraz kierowca pojazdu. Na miejscu pojawiła się straż pożarna, ratownicy medyczni oraz policja Droga została zablokowana. Utrudnienia w ruchu mogą trwać nawet do godziny 10.
Do niecodziennego zdarzenia doszło 29 stycznia około godziny 6:00. Na ul. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego, czyli miejskim odcinku drogi krajowej nr 97 w Rzeszowie. Doszło do kolizji Kii Sportage z opancerzonym Rosomakiem.Do wypadku doszło w pobliżu Ronda Kuronia. Samochód osobowy został poważnie uszkodzony - Rosomak niemal nie odczuł tego uderzenia. 60-letni kierowca Kii trafił do szpitala. Na razie nie ma informacji o jego stanie.
Policja w Łomży w ciągu jednego dnia zanotowała dwa nietypowe i dosyć podobne do siebie zdarzenia. W obu wypadkach byli nieletni, do tego pod wpływem alkoholu. Jeden z nich prowadził auto, a drugi niszczył auta na parkingu.Policja z Łomży w środowy wieczór 5 kwietnia miała dwie interwencje z udziałem nieletnich. Do pierwszej doszło koło godziny 18, 15-latek kierował samochodem osobowym. Oczywiście z racji wieku nie miał uprawnień. Co więcej, był pod wpływem alkoholu.
Pięć osób zostało rannych po wypadku w Big Cottonwood Canyon w stanie Utah, do którego doszło 24 stycznia. Cały incydent został zarejestrowany przez kamerkę samochodową we wnętrzu jednego z przejeżdżających obok pojazdów.Film pokazuje dużego pickupa jadącego pod górę, który wpada w poślizg na łagodnym zakręcie. Kierowca taranuje Subaru jadące w przeciwnym kierunku, popychając je w dół pokrytego śniegiem nasypu.
O zuchwałej kradzieży, do której doszło w Łodzi pisaliśmy 20 stycznia. Od tamtego czasu służby prowadziły działania, które mają na celu odzyskanie pieniędzy i ukaranie przestępców.Jest postęp w sprawie - wytypowano jednego z podejrzanych. Ponadto dziennikarze z Polsat News dotarli do nagrania przedstawiającego sam moment napadu.
W Oborzycku (woj. wielkopolskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia, w którym rolnik stracił panowanie nad ciągnikiem. Wskutek niekorzystnych warunków pogodowych zniszczył swój pojazd, ogrodzenie, elewację oraz słup oświetleniowy.