Uciekał przed policją, w akcie desperacji wjechał na tory. Od śmierci dzieliły go centymetry - wideo
Pościg jak w amerykańskim filmie. Ścigany wjechał na tory
Pościg został odnotowany przez policjantów Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej w Krakowie. W trakcie statycznej kontroli zauważyli kierowcę Mazdy, który jechał 108 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h w terenie zabudowanym. Gdy policjant kazał mu się zatrzymać, pirat drogowy zwolnił, żeby po chwili ku zaskoczeniu funkcjonariuszy przyśpieszyć i zacząć uciekać.
Policjanci ruszając do pościgu włączyli sygnały dźwiękowe, świetlne i nawoływali kierowcę do zatrzymania się. Ten jednak nie reagował. W końcu ścigany napotkał przeszkodę w postaci ciągu pojazdów stojących przed zamkniętym przejazdem kolejowym. Wyminął ich i wjechał na tory, taranując przy tym szlaban.
Kawałek ułamanego szlabanu przebił przednią szybę. Zabrakło dosłownie centymetrów, a mógłby on uderzyć w kierowcę i pozbawić go życia, lub doprowadzić do poważnych uszkodzeń ciała. Uciekinier z szlabanem w szybie nawet na chwilę się nie zatrzymał i kontynuował ucieczkę.
`Jeleń wtargnął na drogę w czasie przejażdżki. Motocyklista wystrzelił jak z procy - WideoCzytaj dalej
W tym czasie pociąg był zmuszony hamować awaryjnie, przez co zablokował przejazd kolejowy. To uniemożliwiło policji kontynuacje pościgu. Gdy udało się uporać z odblokowaniem torów, funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania uciekiniera.
Pościg mu się udał, ale nie mógł uciec przed karzącą ręką sprawiedliwości
W tym samym czasie policjanci z wydziału kryminalnego ze Skawina zaczęli ustalać tożsamość kierowcy Mazdy. Okazało się, że auto było zarejestrowane na poprzedniego właściciela, a danych aktualnego brakowało w systemie.
W końcu funkcjonariuszom udało się ustalić, kim był uciekinier. Zidentyfikowano go jako 25-latka z powiatu wadowickiego. 28 stycznia został zatrzymany, a jego samochód był w tym czasie naprawiany u mechanika.
Pirata drogowego umieszczono w areszcie. Dzień później Prokuratura Rejonowa w Wieliczce postawiła mu zarzuty sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, uszkodzenia mienia i niewykonania polecenia funkcjonariuszy do zatrzymania pojazdu.
Prokuratura podjęła także decyzję o nałożeniu na niego środka zapobiegawczego w postaci dozoru policji. Ponadto sprawcy zatrzymano prawo jazdy.
Jak podaje Małopolska policja, występki uciekiniera nie kwalifikują się już jako wykroczenia, będzie więc odpowiadał jako przestępca. Grozi mu teraz do 8 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy na przynajmniej trzy lata.
Kierowca Mazdy uciekając przed policją, podejmował wiele ryzyka. Zagrożeniem był nie tylko szlaban, ale i sam pociąg, który rozpędzony może zmiażdżyć nawet ciężarówkę.
Źródło: Małopolska Policja
`
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected] ===============================================================================================
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce.__Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
Motocyklista uderzył w znak drogowy i stracił nogę. Kompletna znieczulica świadków - Wideo
W dziesięć sekund rozbił klasyczne Ferrari o przydrożny mur - Wideo
Na estakadzie Kwiatkowskiego w Gdyni, spod naczepy ciężarówki wyskoczył mężczyzna
`