Groźny wypadek z udziałem radiowozu. Kierowca wymusił pierwszeństwo przejazdu - Wideo
Wypadek z udziałem policji na Podkarpaciu. Kierowca osobowego Renault wymusił pierwszeństwo przejazdu i z wielką siłą wjechał w policyjny radiowóz. Dwóch funkcjonariuszy trafiło do szpitala. Tłumaczenie mężczyzny jest po prostu kuriozalne.
Wypadek z udziałem policyjnego radiowozu. Kierowca osobowego Renault przeszedł samego siebie.
Według informacji przekazanych przez portal Krosno112.pl, w niedzielę 7 lutego doszło do bardzo groźnego incydentu. Około godziny 20.55, na skrzyżowaniu ulicu Podkarpackiej z ulicą Tysiąclecia, samochód osobowy wjechał w policyjny radiowóz.
W wyniku tego zdarzenia, dwóch funkcjonariuszy zostało przewiezionych do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Wstępne ustalenia jasno i wyraźnie wskazują na winę kierującego osobowym Renault. Mężczyzna przejechał na czerwonym świetle, wymuszając tym samym pierwszeństwo przejazdu na policyjnym radiowozie.
Kierowca francuskiego auta tłumaczył się w bardzo dziwny, wręcz kuriozalny sposób. Policji powiedział, że że wjeżdżając na skrzyżowanie, widział zieloną strzałkę zezwalającą na skręt w prawo. Zagapił się jednak i pojechał prosto.
W wyniku swojego błędu wjechał w policjantów, którzy patrolowali odcinek drogi krajowej numer 28 w kierunku Turaszówki. Siła uderzenia była tak duża, że radiowóz wylądował na przydrożnym słupie.
Dokładne okoliczności tego wypadku będą ustalane przez mundurowych z KMP Krosno. Sprawie przygląda się już także krośnieńska prokuratura.
Nie od dziś wiadomo, że przejazd na czerwonym świetle to jedno z najpoważniejszych wykroczeń drogowych. Wszyscy, który nie stosują się do obowiązku zatrzymania przed światłami, są narażeni na bardzo wysoką karę.
Można wyróżnić dwa typy wykroczeń, które dotyczą bezpośrednio przejazdu na czerwonym świetle. Pierwsza sytuacja, w której kierowca stworzył zagrożenie lub utrudnił ruch innych pojazdów, ponieważ gwałtownie zahamował, widząc żółte światło, wiąże się z możliwością otrzymania mandatu w wysokości od 100 do 300 zł. Dodatkowo otrzyma 2 punkty karne.
Jest jeszcze opcja, że kierujący całkowicie złamał obowiązujące zasady i pomimo tego, że ma możliwość, aby bezpiecznie zatrzymać się, przejeżdża na czerwonym świetle. Takie zachowanie jest sankcjonowane mandatem w wysokości od 300 do 500 zł, a także 6 punktami karnymi.
Źródło: Krosno24.pl
Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl
- TIR przewożący 170 świń wpadł do rowu. ITD ujawniła rażące nadużycia
- Pół roku temu zatrzymali go za wyciek oleju. Tym razem wpadł, choć nic nie ciekło na ulicę
- Drugi raz w tym roku ciężarówka zderzyła się z samolotem w Gdańsku