Nie wiadomo jeszcze, jaki pojazd testuje niemiecka marka w Szwecji... ale wiadomo, że obudowano go w nadwozie jednego z najciekawszych współczesnych modeli BMW.To, co widać na zdjęciach to jedynie „muł testowy”, który został zauważony podczas jazdy po torze testowym w Szwecji. To wczesna faza projektu, który nie posiada jeszcze własnego nadwozia - dlatego testowane komponenty upakowano w nadwozie M2.
Jak zapowiadaliśmy jakiś czas temu, General Motors postanowiło wskrzesić amerykańską legendę i przywrócić do życia Hummera.Premierowa seria Edition 1 już trafiła do sprzedaży, a pierwszy egzemplarz (z numerem seryjnym 001) trafił na licytację. Choć regularna cena modelu wynosiła 112 595 USD (około 443 tys. zł), to pierwsza sztuka sprzedała się za kwotę 2,5 mln US (około 9,85 mln zł). Cała suma przeznaczona została na cele charytatywne.
Na wstępie chcemy przypomnieć, że zbliża się prima aprilis...ale zmiana nazwy najprawdopodobniej nie jest średnio-śmiesznym żartem niemieckiego giganta. Potwierdzać to mają dwa niezależne źródła, do których dotarły serwisy CNBC oraz Automotive News.Zmiana nie będzie dotyczyć globalnej marki, a jedynie amerykańskiego oddziału „Volkswagen of America". Nowa nazwa ma być bardziej „eko” i sugerować przywiązanie marki do dbałości o środowisko.Zmiana nazwy została po raz pierwszy zasygnalizowana w niekompletnym komunikacie prasowym, który pojawił się na oficjalnej stronie internetowej firmy. News pojawił się na portalu 29 kwietnia i, jako pierwszy, informację tę przekazał portal CNBC.
Dopiero co informowaliśmy o debiucie Hyundaia Ioniq 5, a już na rynku pojawia się jego bliźniak spod znaku kii. Na szczęście różnice między modelami nie ograniczają się do znaczków i przeprojektowanych zderzaków. KIA EV6 jest samochodem bardzo atrakcyjnym i może zyskać sporą popularność.Na wstępie chcemy pochwalić Koreańczyków za konsekwencje w tworzeniu ciekawych i atrakcyjnych stylistycznie samochodów. Marki należące do koncerny Hyundai potrafią stworzyć całą gamę modelową spójnych stylistycznie aut, z których każde ma własną tożsamość. Nie potrafią tego nawet Niemcy, którzy (patrz BMW 3/5/7, Audi A4/A6/A8 i Merecedes C/E/S) „tłuką” wszystkie modele „na jedno kopyto".KIA nazywa nowy język stylistyczny „Opposites United”, czyli „Przeciwieństwa, które się uzupełniają” w przekładzie na język polski według polskiego oddziału marki.Głównymi wyróżnikami nowego modelu będzie brak „tygrysiego nosa”, czyli charakterystycznego dla marki grilla, oraz dolna listwa boczna, która płynnie przechodzi w świetlną listwę z tyłu pojazdu.
Gdy na świat przyszła technologia deepfake wiele osób ostrzegało przed tym, jak niebezpieczna może się okazać. Dzięki niej możemy w internecie podszyć się pod niemal każdą osobę.Technologia ta pozwala na zdjęcia i filmy z naszym udziałem nałożyć dowolną twarz, np. polityka lub celebryty. Oszustwo będzie tym lepsze, im bardziej nasz prawdziwy wygląd przypomina wygląd naśladowanej osoby. Na Instagramie ogromną popularność zyskał mężczyzna, który dzięki technologii deepfake udaje... Toma Cruisa.
Ledwie wczoraj informowaliśmy o oszałamiających osiągach nadchodzącego modelu KIA... a już dziś pojawia się nagranie, w którym niepozorny Koreańczyk mierzy się z Ferrari, Lamborghini, AMG oraz Porsche.Dotychczas raptem kilka modeli koreańskiej marki potrafiło wzbudzić emocje i było po prostu „jakieś". Oczywiście prym wśród szybkich „kijanek” dotychczas wiódł Stinger.
Jakiś czas temu głośno było o wprowadzeniu przez Teslę metody płatności za pojazdy w Bitcoinach. Poza możliwością korzystania z kryptowaluty wprowadzono również metodę szybkiej płatności, która pozwala zapłacić za wymarzony pojazd bez szeregu weryfikacji, zwiększania limitów konta, tysiąca potwierdzeń, itp.
Choć profil na portalu Facebook "firmy" Orlen Inwest powstał 1 kwietnia, to nie jest on niewinnym żartem. Oszuści utworzyli również stronę, która udaje oficjalny serwis polskiego koncernu.Oszuści namawiają nieświadome osoby do inwestowania w udziały Orlenu. Kusi łatwą możliwością zarobienia pieniędzy nawet przez "małych graczy" i niedużych inwestorów. Fałszywa strona wyłudza wrażliwe dane. Państwowy koncern podjął już stosowne kroki prawne w tej sprawie.
Wraz z rozwojem technologii oszuści również zmieniają swoje sposoby działania. Najnowsza technika ma za zadanie wyłudzić od kierowców dane dostępowe do kont bankowych.Oszuści wysyłają SMS-y z informacją o niezapłaconym mandacie