ZDrogi.pl > Aktualności > Pierwszy egzemplarz nowego Hummera sprzedany za porażającą sumę
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 19.03.2022 14:38

Pierwszy egzemplarz nowego Hummera sprzedany za porażającą sumę

Nowy Hummer sprzedany za niemal 10 milionów złotych
Materiały Prasowe

Jak zapowiadaliśmy jakiś czas temu, General Motors postanowiło wskrzesić amerykańską legendę i przywrócić do życia Hummera.

Premierowa seria Edition 1 już trafiła do sprzedaży, a pierwszy egzemplarz (z numerem seryjnym 001) trafił na licytację. Choć regularna cena modelu wynosiła 112 595 USD (około 443 tys. zł), to pierwsza sztuka sprzedała się za kwotę 2,5 mln US (około 9,85 mln zł). Cała suma przeznaczona została na cele charytatywne.

Nowy Hummer sprzedany za rekordową sumę - pieniądze wesprą potrzebujących

Kwota, jaką zapłacono za pierwszego elektrycznego Hummera, jest aż 22 razy większa, niż jego bazowa cena. Domyślamy się jednak, że milionerzy podbijali cenę, aby wesprzeć szczytny cel. Pozostałe egzemplarze limitowanej serii Edition 1 wyprzedały się w zaledwie godzinę.

Prawie dziesięć lat po zjechaniu z linii montażowej ostatniego Hummera marka powraca i jest silniejsza niż kiedykolwiek. Elektryczny „Młot” ma napęd o mocy ponad 1000 KM i pierwszą setkę osiągnie w mniej niż 3 sekundy.

`Jeleń wtargnął na drogę w czasie przejażdżki. Motocyklista wystrzelił jak z procy - WideoCzytaj dalej

Hummer napędzany jest przez trzy silniki elektryczne, które łącznie generują 1018 KM i 15 592 Nm

Pojazd naszpikowany jest też „bajerami”, które mają wyróżnić go na tle konkurencji. Wśród najciekawszych rozwiązań wszystkie portale zgodnie wymieniają funkcję „CrabWalk”, która pozwala autu na jazdę... w bok oraz system launch control (zwany w Hummerze - „Watts to Freedom”) pozwalający katapultować pojazd do setki w 3 sekundy.

Nowy Hummer tym razem będzie najeżony najnowszą technologią

We wnętrzu znajdziemy 12,3-calowy cyfrowy zestaw wskaźników i „pływający” 13,4-calowy system informacyjno-rozrywkowy. Ten ostatni zapewnia łatwy dostęp do systemu UltraVision, który oferuje do 18 różnych widoków z kamery. Obejmują one, np. „wirtualnego obserwatora” i kamery zamontowane w podwoziu, pomagające w omijaniu przeszkód.

Producent obiecuje zasięg 563 km i możliwość ładowania prądem do 350 kW. Dzięki temu już po 10 minutach zyskamy 161 km. Wersja SUV (z zamkniętą „paką”) ma pojawić się już na początku kwietnia.

`

Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected] ===============================================================================================

zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce.__Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl

Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl

`

Powiązane