Choć profil na portalu Facebook "firmy" Orlen Inwest powstał 1 kwietnia, to nie jest on niewinnym żartem. Oszuści utworzyli również stronę, która udaje oficjalny serwis polskiego koncernu.
Oszuści namawiają nieświadome osoby do inwestowania w udziały Orlenu . Kusi łatwą możliwością zarobienia pieniędzy nawet przez "małych graczy" i niedużych inwestorów. Fałszywa strona wyłudza wrażliwe dane. Państwowy koncern podjął już stosowne kroki prawne w tej sprawie.
Orlen dementuje. To nie pierwszy raz, gdy oszuści próbują podszywać się pod firmę
Strona wygląda wiarygodnie i prosi użytkowników o, pozornie, mało istotne dane - krótki formularz kontaktowy, maila i numer telefonu. Dopiero po uzyskaniu tych informacji właściciele portalu przechodzą do działania.
Z zarejestrowanymi osobami kontaktują się telemarketerzy, którzy próbują wyłudzić numer karty kredytowej wraz z kodem CVC. Twierdzą przy tym, że dane są niezbędne, aby prawnik mógł przygotować umowę inwestycyjną.
`Jeleń wtargnął na drogę w czasie przejażdżki. Motocyklista wystrzelił jak z procy - WideoCzytaj dalej
Orlen nie ma nic wspólnego z platformą. Oszuści obiecują, że wystarczy niewielka wpłata, ok. 250 euro, aby zyskać aż 15 proc. zysku w skali roku
Strona oferuje zarobek na inwestowaniu w kryptowalutę bitcoin. Na portalu znajdziemy również świadectwa rzekomych klientów, którzy szybko zarobili dziesiątki tysięcy euro dzięki platformie. Niestety, aby poznać szczegóły, trzeba wypełnić formularz kontaktowy - „firma” nie daje innej możliwości kontaktu.
Do sytuacji odniosło się biuro prasowe koncernu w rozmowie z „Wyborczą”:- „Nie jesteśmy ani wydawcą, ani nie autoryzowaliśmy i nie wyrażamy żadnych zgód na powstanie tej strony”. Firma też zaleca, aby nie korzystać z serwisu w żadnej formie.
[EMBED-520]
To kolejne „podejście” oszustów do podawania się za Orlen w celu wyłudzania pieniędzy. Wcześniej próbowano, m.in. wyłudzeń na kartę internetową. W 2019 roku rozsyłali tysiące maili do losowych osób z informacją o wygraniu karty paliwowej z limitem 1,5 tys. zł.
Również w tym przypadku zadbano o wykorzystanie szaty graficznej i logo marki, a nawet klauzulę RODO, która miała uwiarygadniać wiadomość. Oczywiście odebranie darmowej karty wiązało się z uzupełnieniem formularza, który prosił użytkowników o podanie wrażliwych danych.
My również odradzamy korzystanie z podejrzanej platformy!
`
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected] ===============================================================================================
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce.__Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
Motocyklista uderzył w znak drogowy i stracił nogę. Kompletna znieczulica świadków - Wideo
W dziesięć sekund rozbił klasyczne Ferrari o przydrożny mur - Wideo
Na estakadzie Kwiatkowskiego w Gdyni, spod naczepy ciężarówki wyskoczył mężczyzna
`
Źródło: Wyborcza
