Statystyki wypadków z 2020 roku. Policja opublikowała statystyki
Wypadki w Polsce w 2020 roku. Pandemia zrobiła swoje
Zanim przejdzie się do interpretacji statystyk, warto pamiętać o prawnej różnicy między wypadkiem a kolizją. Wypadek jest tylko wtedy, gdy w wyniku np. zderzenia pojazdów przynajmniej jeden uczestników zdarzenia zmarł (niekoniecznie na miejscu), bądź doznał obrażeń. Dane obejmują więc jedynie te incydenty, w których ktoś ucierpiał.
W 2020 roku odnotowano 23 540 wypadków, w których zginęło 2 491 osób i 26 463 odniosło rany. Dla porównania, w 2019 roku policja odnotowała 30 288 wypadków, zginęło 2 909 osób i 35 477 odniosło rany. O ile tendencja spadkowa postępuje z roku na rok, to w ostatnim okresie, mieliśmy do czynienia z ogromnym spadkiem, co doskonale widać na wykresie przygotowanym przez Komendę Stołeczną Policji.
Skoro zanotowaliśmy tak ogromny spadek, to w teorii powinniśmy się cieszyć. Zwłaszcza że względem ubiegłego roku wzrosła ilość pojazdów silnikowych (osobówek, ciężarówek i motocykli) na polskich drogach o blisko milion. Niestety, wiele się wyjaśnia, gdy zerkniemy, jak ilość wypadków rozkłada się na poszczególne miesiące.
`Jeleń wtargnął na drogę w czasie przejażdżki. Motocyklista wystrzelił jak z procy - WideoCzytaj dalej
W 2020 roku było sporo wypadków styczniu (2 005), nieco mniej w lutym (1 842). W marcu, w którym ogłoszono lockdown, był drastyczny spadek do 1 432 wypadków i 1 144 w kwietniu. Gdy robiło się coraz cieplej, obostrzenia były zmniejszane, zaczeły się również wyjazdy Polaków na wakacje. Wtedy pojawiła się tendencja wzrostowa.
W maju było już 1 686 wypadków. Kolejny drastyczny wzrost był w czerwcu (2 278) i tendencja utrzymywała się jeszcze długo bo aż do sierpnia, który był czarnym miesiącem na polskich drogach (2 595 wypadków). We wrześniu odnotowano nieznaczny spadek (2 557), aż do października (2 115). Duży spadek był w listopadzie (1 543), czyli w momencie, gdy był nawrót pandemii i sporo osób pracowało zdalnie.
Oczywiście, zapewne i bez koronawirusa oglądalibyśmy spadek ilości wypadków na polskich drogach. Tendencja spadkowa trwa już długo i widać, że bezpieczeństwo nieznacznie, ale się poprawia. Niemniej nie ma co przedwcześnie świętować, bo drastyczne spadki były najprawdopodobniej związane z sytuacją epidemiczną.
Oczywiście potencjalnych skutków spadków jest zapewne więcej, nie możemy przyjąć, że winny jest tylko jeden czynnik. Z reguły w wakacje mamy większe natężenie ruchu na trasach. Jednak spadek ilości wypadków w tym roku był na tyle drastyczny, że trudno nie podejrzewać wpływu pandemii.
Polska na tle krajów Unii Europejskiej
Jak zaś wypadamy na tle Europy? W tym wypadku policja posiłkuje się danymi z 2019 roku, bo nowszych jeszcze nie ma. Okazuje się, że najwięcej wypadków było w Niemczech (300 143), Włoszech (172 183) i Hiszpanii (56 006). Polska znalazła się dopiero na ósmym miejscu (30 288 wypadki), między Rumunią (31 146) i Czechami (20 806).
Warto zaznaczyć, że na szczycie znajdują się kraje z większą ludnością, więc i większym prawdopodobieństwem wypadku. 38-milionowa Polska dobrze wypada na tle Rumunii (19 mln mieszkańców). Ponadto może i mamy 10 tys. więcej wypadków od Czechów, ale to dużo mniejszy kraj (10 mln) mieszkańców.
Najgorzej wypadamy w liczbie ofiar śmiertelnych w przeliczniku na 100 wypadków. Pod tym względem przewodzimy w niechlubnym rankingu ze statystyką 9,6 ofiar. Za nami jest Bułgaria (9,3) i Dania (7,1). Niemcy, u których wypadków jest przecież najwięcej, są na samym dnie rankingu z wynikiem jednej ofiary śmiertelnej na sto wypadków. Dużo lepiej wypadają także Czesi (3,0).
Źródło: Komenda Stołeczna Policji
`
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected] ===============================================================================================
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce.__Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
Motocyklista uderzył w znak drogowy i stracił nogę. Kompletna znieczulica świadków - Wideo
W dziesięć sekund rozbił klasyczne Ferrari o przydrożny mur - Wideo
Na estakadzie Kwiatkowskiego w Gdyni, spod naczepy ciężarówki wyskoczył mężczyzna
`