Policyjny radiowóz przejeżdża na czerwonym świetle. Mogło dojść do dramatu - Wideo
O tym, że funkcjonariusze policji powinni świecić przykładem, wiadomo nie od dziś. Okazuje się, że nie wszyscy mundurowi stosują się do litery prawa, łamiąc obowiązujące przepisy. Przykład z kieleckiego skrzyżowania dobitnie to pokazuje.
Do niezwykle nietypowego, a zarazem kuriozalnego incydentu doszło kilka dni temu na jednym z kieleckich skrzyżowań. Policyjny radiowóz zignorował czerwone światła, po czym wjechał na skrzyżowanie, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Moment incydentu został zarejestrowany w minioną niedzielę 5 września. Autor nagrania, które zostało udostępnione na fanpage Na Drodze Świętokrzyskie , informuje , że zdarzenia miało miejsce na skrzyżowaniu ulic Żytniej oraz Grunwaldzkiej.
Dodaje również, że we wnętrzu radiowozu znajdowały się dwie policjantki, które bez użycia sygnałów świetlnych, jak i dźwiękowych kontynuowały swoją jazdę, łamiąc przy tym prawo.
Kontynuacja artykułu pod materiałem wideo
Na szczęście ten incydent nie miał poważniejszych konsekwencji. Wszystko z powodu nikłego ruchu w danym momencie. Mimo wszystko, zachowanie stróżów prawa pozostawia wiele do życzenia.
Jedyną opcją, która w jakiś sposób może tłumaczyć zachowanie funkcjonariuszy, było nagłe zgłoszenie, oraz brak czasu na uruchomienie sygnałów świetlnych.
Wiadomo, że świętokrzyska policja bada sprawę i wyciągnie ewentualne konsekwencje wobec nierozsądnych policjantek.
W tym przypadku doszło do stworzenia poważnego zagrożenia w ruchu drogowym, co jest równoznaczne z bardzo wysokim mandatem karnym.
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl - Znany radiowiec przerobił hit Beaty K. - Internet leży i kwiczy - Orlen płaci trzy razy więcej pracownikom w Niemczech niż w Polsce - Kolejna zagadka drogowa, która poróżniła internautów. Kto ma pierwszeństwo?
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@zdrogi.pl
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na redakcja@zdrogi.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl