Polska policja zatrzymała amerykańską. Jak zajrzeli do dowodu rejestracyjnego, to dopiero się zdziwili
Policja zatrzymała "wóz szeryfa"
Policja na co dzień styka się z wieloma przypadkami, a niektóre z nich są jednak wyjątkowo nietypowe . Z takim do czynienia miała gnieźnieńska drogówka, która zatrzymała amerykański radiowóz.
Zatrzymany pojazd to kultowy już Ford Crown Victoria , z oznakowaniem departamentu szeryfa w hrabstwie Sacramento. Nie podano jednak informacji, czy była to wierna replika, czy też oryginalny radiowóz.
Biorąc jednak pod uwagę, że słynne Fordy są stopniowo wycofywane ze służby w USA, fani amerykańskich radiowóz chętnie sprowadzają je do Polski . Jest to znacznie tańsza opcja niż wykonanie repliki, można więc przypuszczać, że to oryginał wycofany ze służby.
Policja miała sporą niespodziankę po zerknięciu do dowodu rejestracyjnego
`Jeleń wtargnął na drogę w czasie przejażdżki. Motocyklista wystrzelił jak z procy - WideoCzytaj dalej
Choć sam fakt, zobaczenia takiego auta na ulicy polskiego miasta jest niecodziennym wydarzeniem, to sam kierowca wpadł w nie lada tarapaty. Polscy policjanci zatrzymali jego dowód rejestracyjny.
Gnieźnieńska policja podała, że zatrzymany Ford Crown Victoria Police Interceptor nie posiadał aktualnych badań technicznych . Trzeba przyznać, że jazda tak wyróżniającym się autem bez podbitego przeglądu, jest dosyć ryzykowna.
- Pamiętajcie, że dowód rejestracyjny może również zostać zatrzymany, jeżeli samochód ma źle ustawione światła, posiada dodatkowe światła bez homologacj i, nieprzepisowo przyciemnione szyby, nadmiernie zużyty bieżnik opon, następuje wyciek płynów eksploatacyjnych z silnika, jest niesprawny hamulec, występują usterki układu kierowniczego, posiada zbyt głośny układ wydechowy, emituje za dużo spalin i wiele innych - ostrzegła gnieźnieńska policja.
Oświetlenie policyjne na dachu auta wycofanego ze służby to spory problem. Jest niewiele wyjątków
Fani pojazdów specjalnych, a w szczególności radiowozów nie mają łatwego życia, jeśli chcą takowymi poruszać się po drogach publicznych. Jazda pojazdem z aktualnym oznakowaniem, ale nawet z napisem "Policja" jest nielegalna , a to nie jedyne obostrzenie.
- Zgodnie z prawem o ruchu drogowym, zabronione jest umieszczanie w pojeździe urządzeń obowiązkowego wyposażenia pojazdów uprzywilejowania, które wysyłają sygnały świetlne koloru niebieskiego i czerwonego . Również zabronione jest posiadanie urządzenia dającego sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie. - można przeczytać na stronie policja.pl.
Są jednak pewne wyjątki od tej zasady . Jednym z nich są pojazdy z napisem "Milicja". Z racji, że formacja już nie istnieje, możemy legalnie jeździć takim autem, nawet i na białych tablicach, pod warunkiem, że nie mamy "kogutów" na dachu. Te możemy mieć tylko w jednym wypadku.
Aby zachować oryginalne oświetlenie, samochód musi mieć żółte tablice . W tym celu musimy mieć opinię konserwatora, oraz przejść przez odpowiednią procedurę. Wtedy możemy mieć oznakowanie, a nawet "koguty", gdyż są one częścią historycznego wyposażenia pojazdu. Należy jednak pamiętać, że wciąż nie możemy używać sygnałów świetlnych, ani dźwiękowych na drodze publicznej.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie
`
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@zdrogi.pl ===============================================================================================
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. __Masz ciekawy temat? Napisz na redakcja@zdrogi.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
-
Motocyklista uderzył w znak drogowy i stracił nogę. Kompletna znieczulica świadków - Wideo
-
W dziesięć sekund rozbił klasyczne Ferrari o przydrożny mur - Wideo
-
Na estakadzie Kwiatkowskiego w Gdyni, spod naczepy ciężarówki wyskoczył mężczyzna
`