Zatrzymany przed świętami Wielkanocy podawał się za "Świętego Mikołaja"

Pijany kierowca przedstawiał się jako "Święty Mikołaj". Przed Wielkanocą

W sobotę 27 marca policjanci z Posterunku Policji we Frampolu patrolowali ulice Huty Turobińskiej (pow. biłgorajski, woj. lubelskie). W trakcie służby zauważyli kierowcę citroena, który właśnie wypuszczał pasażera.

Gdy pasażer wyszedł z auta, kierujący gwałtownie ruszył, wykorzystując całą szerokość jezdni od lewej do prawej. Funkcjonariusze zaczęli podejrzewać, że mężczyzna w citroenie może być pod wpływem alkoholu.

Podejrzany kierowca wjechał na posesję i tam został zatrzymany. Policjanci ustalili, że za kierownicą siedział 37-letni mieszkaniec gminy Turobin.

`Jeleń wtargnął na drogę w czasie przejażdżki. Motocyklista wystrzelił jak z procy - WideoCzytaj dalej

W trakcie zatrzymania mężczyzna przedstawił się jako "Święty Mikołaj". Ponadto zachowywał się wulgarnie i arogancko wobec funkcjonariuszy.

Szybko się jednak uspokoił, gdy policjanci zaczęli wyliczać jego kolejne przewinienia. Badanie alkomatem wykazało aż 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Warto zaznaczyć, że 2,5 promila alkoholu to ilość, przy której większość ludzi nie jest w stanie iść prosto, a co dopiero prowadzić auto. Na pewno nie było to nawet "jedno piwo" (po którym i tak nie można wsiadać za kierownicę).

To jednak nie koniec kłopotów 37-latka z Turobina. Funkcjonariusze w trakcie kontroli jego danych odkryli, że mężczyzna ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, obowiązujący do sierpnia 2022 roku.

Pijany kierowca słono zapłaci za przewinienia

Jak informuje mł. asp. Joanna Klimek w komunikacie lubelskiej policji, zatrzymanemu kierowcy grozi teraz kara nawet 5 lat pozbawienia wolności. Oprócz tego sąd może wydać dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i grzywnę do 10 tys. zł.

Dla przypomnienia, jeśli ilość alkoholu w organizmie wynosi 0,5 promila alkoholu bądź więcej, pijany kierowca jest sądzony jako przestępca. Poniżej tego progu popełnia się wykroczenie, które i tak jest surowo karane, bo grzywną do 5 tys. zł, lub aresztem i zakazem prowadzenia pojazdów do 3 lat.

Gdy poziom alkoholu w organizmie nie przekracza 0,2 promila, kierowca nie poniesie żadnych konsekwencji. Należy jednak zaznaczyć, że już jedno piwo wystarczy, żeby stężenie alkoholu we krwi przekroczyło granicę 0,2 promila.

`

Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected] ===============================================================================================

zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce.__Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl

Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl

• Motocyklista uderzył w znak drogowy i stracił nogę. Kompletna znieczulica świadków - Wideo

• W dziesięć sekund rozbił klasyczne Ferrari o przydrożny mur - Wideo

• Na estakadzie Kwiatkowskiego w Gdyni, spod naczepy ciężarówki wyskoczył mężczyzna

`