Senator PiS miał groźny wypadek. Polityk przestrzega przed brawurową jazdą
Wypadek z udziałem senatora PiS w Płocku. Poszkodowany polityk przekazał, że wjechał w niego inny kierowca, który rzekomo "nie widział jego samochodu". Dodaje również, że tego samego dnia w drodze do stolicy, mijał aż 2 poważne incydenty.
Wypadek polityka PiS. Senator Marek Martynowski poinformował o nim za pośrednictwem swojego profilu na facebooku.
Znany senator PiS, Marek Martynowski poinformował za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku o groźnym wypadku drogowym z jego udziałem. Do tego incydentu doszło we wtorek 16 lutego na ulicy Dobrzyńskiej w Płocku.
Około godziny 8 rano w samochód polityka uderzył inny kierowca. Jak wynika z relacji poszkodowanego, mężczyzna miał się tak spieszyć, że nie zauważył jego auta.
Polityk dodał również, że tego samego dnia w drodze do Warszawy widział dwa groźne wypadki. Wpłynęły one na przemyślenia polityka, który postanowił wykorzystać swój profil, by przestrzec wszystkich kierowców, którzy łamią przepisy drogowe.
- Przestrzegam przed brawurową jazdą. Apeluję o więcej skupienia i koncentracji na drodze. Dzisiaj kostucha krążyła wokół mnie (...) -napisał senator PiS z Płocka.
Wypadek senatora PiS. Jego osobowy Nissan został poważnie uszkodzony. Polityk apeluje o rozsądną jazdę do wszystkich kierowców.
- Prośba do wszystkich, zdejmijmy nogę z gazu, włączmy wyobraźnię. Z pewnością będzie mniej wypadków. Może uratujemy komuś życie i zdrowie. Zdążymy na czas. Kostucha niech jeszcze poczeka - podsumował swój post senator Martynowski.
Niestety, ale w ostatnim czasie na polskich drogach dochodzi o wielu bardzo niebezpiecznych zdarzeń. Idealnym przykładem może być incydent z do którego doszło w województwie śląskim.
16 lutego w miejscowości Owsiszcze w powiecie raciborskim, w województwie śląskim, traktor, który był kierowany przez 66-letniego Czecha zjechał ze skarpy i groźnie dachował. W wyniku tego zdarzenia poważnie ranny został 16-letni pasażer.
Okazało się, że kierujący traktorem 66-letni obywatel Czech był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma aż 1.5 promila alkoholu w swoim organizmie .
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
- Bójka w autobusie zakończyła się tragicznym wypadkiem. Autobus wpadł do rzeki - Wideo
- Przestępca uciekł policjantom mimo strzałów ostrzegawczych
- Policja zezłomowała źle zaparkowane Ferrari