Policja goniła księdza jadącego pod prąd autostradą. Zginął po zderzeniu czołowym - Wideo
Na autostradzie A2 zauważono auto jadące pod prąd. Policja goniła je przez ok. 30 kilometrów. Auto zderzyło się czołowo z prawidłowo jadącym kierowcą, okazało się, że sprawcą był ksiądz.
Do zdarzenia doszło 13 lipca koło godziny 1 w nocy na autostradzie A2. Pod prąd w kierunku Poznania jechało volvo, za którego kierowcą siedział ksiądz proboszcz z Kałuszyna Władysław S. Policja goniła go przez 30 kilometrów, aż zderzył się z innym samochodem, również marki volvo.
Ksiądz zginął po zderzeniu czołowym
Ksiądz proboszcz zginął na miejscu. Kierowca i pasażerowie z postronnego volvo trafili do szpitala. Auto uderzyło jeszcze w renault stojące obok. Nie podano informacji, jakoby kierowca, czy pasażerowie trzeciego auta odnieśli rany
Jak mówi wikariusz parafii w Kałuszynie w rozmowie z Super-Expressem, ksiądz jechał do swojej rodziny za Sochaczew. Z reguły jeździł drogą numer 92 prowadzącą przez Ożarów Mazowiecki. Tym razem miał się pomylić i zjechać na autostradę A2.
Ksiądz miał nie czuć się najlepiej
Jak relacjonuje wikary z Kałuszyna dla SE, policja jechała prawidłowym, równoległym pasem. Zapewne dlatego ksiądz nie zauważył, że jest ścigany, a mundurowym nie udało się zajechać mu drogi.
Jak podaje Super-Express, ksiądz miał cukrzycę, oraz leczył się na serce. Miał mieć problemy z pamięcią, zapomniał telefonu gdy wyjeżdżał z parafii. Przyczyny wypadku poznamy po sekcji zwłok i ustaleniach przeprowadzonych przez policję i prokuraturę.
Źródło: Super-Express
Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl
-
Młody kierowca z ogromną siłą uderzył w drzewo. Próbował zbiec z miejsca zdarzenia
-
Pieszy postanowił wykorzystać nowe przepisy. „Polował” na kierowcę - Wideo
-
93-letni motorowerzysta uderzył w naczepę TIR-a. Zginął na miejscu
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@zdrogi.pl
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na redakcja@zdrogi.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl