Złodziej wybił szybę w aucie, żeby ukraść butelkę coli
Policja przytacza sprawę kradzieży butelki coli z auta
Policja z Wrocławia opublikowała niedawno apel, żeby nie zostawiać cennych przedmiotów w aucie, aby zminimalizowac ryzyko kradzieży. Wśród cennych przedmiotów wymieniono butelkę coca coli. Jak się okazało, nie bez powodu słodki napój znalazł się na liśice.
Na ulicy Starego Miasta we Wrocławiu zaparkował kierowca dostawczego Iveco. Zostawił swoje auto na kilkadziesiąt minut postoju, tyle wystarczyło rabusiowi do zuchwałego "skoku".
Gdy wrócił, to spostrzegł, że jedna z szyb pojazdu została wybita. Po sprawdzeniu, czy coś nie zginęło ze środka, okazało się, że skradziona została jedynie butelka coli, która leżała w widocznym miejscu.
`Jeleń wtargnął na drogę w czasie przejażdżki. Motocyklista wystrzelił jak z procy - WideoCzytaj dalej
Straty poczynione przez włamywacza za wybitą szybę, zostały wycenione na 350 zł. Plus oczywiście od kilku do kilkunastu złotych za skradzioną colę. Nie wiadomo jednak jaki był litraż butelki napoju i czy była już naruszona, przez co trudno oszacować jej realną wartość.
Jak podaje wrocławska policja, funkcjonariusze z Trzemeskiej prowadzą czynności mające na celu namierzenie przestępcy. Nie wiadomo, czy uda się odzyskać skradzioną butelkę, choć priorytetem jest oczywiście zwrócenie kosztów za szybę.
Ostatnio ceny napojów słodzonych, w tym coli znacznie wzrosły, co szybko stąło się obiektem żartów internautów. Nie ma więc co się dziwić, że złodziej pokusił się na tak prosty łup leżący na widoku. W takim tempie cola będzie prawdziwym "czarnym złotem".
Pół żartem, pół serio, można jednak się domyślić, że przestępca szukał czegoś cenniejszego. Jako że nic nie znalazł, ukradł butelkę coli. Wszak ktoś, kogo stać na słodzony napój, musi mieć naprawdę gruby portfel.
Policja ostrzega, żeby nie zostawiać cennych przedmiotów na widoku w aucie
Ta dosyć zabawna (mniej zabawna dla właściciela dostawczaka) historia była oczywiście pretekstem policjantów do zwrócenia uwagi na problem zostawiania cennych rzeczy w aucie. Wrocławska policja przypomina kierowcom o kilku podstawowych zasadach.
Po zaparkowaniu auta nawet na chwilę, powinniśmy się upewnić, że szyby i klapa bagażnika są domknięte. Alarm powinien być włączony, a wszelkiego rodzaju bagaż powinniśmy schować w bagażniku/schowku, bądź zabrać ze sobą. Nie zostawiajmy także dokumentów do auta w środku.
Warto się również rozejrzeć, czy nikt nas nie obserwuje na parkingu. Jeśli mamy system bezkluczykowy, dobrze jest trzymać kluczyki w specjalnym etui, tłumiącym fale radiowe i uniemożliwiające kradzież auta "na walizkę".
Źródło: Policja Wrocławska
`
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected] ===============================================================================================
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce.__Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
Motocyklista uderzył w znak drogowy i stracił nogę. Kompletna znieczulica świadków - Wideo
W dziesięć sekund rozbił klasyczne Ferrari o przydrożny mur - Wideo
Na estakadzie Kwiatkowskiego w Gdyni, spod naczepy ciężarówki wyskoczył mężczyzna
`