Amerykańska legenda powraca. Ponad 1000 koni i około 3 s do setki
Prawie dziesięć lat po zjechaniu z linii montażowej ostatniego Hummera marka powraca i jest silniejsza niż kiedykolwiek.
20 października zaprezentowano nowego GMC Hummer EV. Nowy model jest znacznie bardziej opływowy niż poprzednie modele. Samochód ma minimalistyczny grill, który jest otoczona smukłymi reflektorami LED.
Hummer to głównie jego dzielność w terenie - biorąc to pod uwagę, jest standardowo wyposażony w 35-calowe opony Goodyear Wrangler All Territory MT.
Jeśli to nie wystarczy, to można domówić jeszcze większe 37-calowe opony.
Wewnątrz nowoczesność. Znajdziemy tam 12,3-calowy cyfrowy zestaw wskaźników i „pływający” 13,4-calowy system informacyjno-rozrywkowy. Ten ostatni zapewnia łatwy dostęp do systemu UltraVision, który oferuje do 18 różnych widoków z kamery. Obejmują one, np. „wirtualnego obserwatora” i kamery podwozia, pomagające w omijaniu przeszkód.
System informacyjno-rozrywkowy będzie również wyświetlał informacje niezbędne w trakcie „przepraw". Wyświetlą ciśnienie w oponach, a także kąty pochylenia i przechylenia.
Hummera napędzać będą trzy silniki o łącznej mocy 1014 KM i momencie obrotowym 15 592 Nm. Umożliwi to przyspieszenie tym kolosem z napędem na cztery koła do setki wokoło trzy sekundy. Pod warunkiem, że użyjemy systemu kontroli startu „Watts to Freedom”.
Producent obiecuje zasięg 563 km i możliwość ładowania prądem do 350 kW. Dzięki temu już po 10 minutach zyskamy 161 km.
Model zadebiutuje w wersji Edition 1, która kosztuje 112,595 USD (ok. 430 tys. złotych). Z czasem pojawiać się będą kolejne wersje.
Docelowo klienci będą mieli do wyboru trzy wersje silnikowe. Zaczynając od Edition 1, która zaoferuje ponad 1000 koni, poprzez 3X z mocą około 800 KM, na wersji 2X kończąc. Ta ostatnia odda nam do dyspozycji skromne 625 KM.Hummer zostanie wprowadzony na rynek pod koniec przyszłego roku. Firma obecnie przyjmuje rezerwacje - kosz to skromne 100 dolarów.
