Kierowca audi wpadł do jeziora, uratowali go świadkowie. Był nietrzeźwy
Kierowca audi z nieznanych przyczyn wjechał audi do wody. Na szczęście nikt nie zginął. Akcja wydobycia auta trwała do późnych godzin nocnych.
W piątek 30 kwietnia, koło godziny 21:00 do OSP Mikołajki dotarła wiadomość o aucie osobowym, które tonie w jeziorze. Na miejscu zjawiły się jednostki SGRWN Mrągowo, JRG Mrągowo OSP Mikołajki, ZRM Mikołajki i ratownicy MOPR. Akcja trwała aż do 1 maja do godziny 3:00.
Audi wjechało do wody. Kierowcy pomogli świadkowie
Według relacji świadków kierowca audi miał zjechać z ulicy Kajki na promenadę, a następnie wypaść z niej do wody . Jechał ze znaczną prędkością, samochód zatonął aż 30 metrów od brzegu. Świadkowie pomogli mu się wydostać na ląd.
Do wody wysłano nurków, którzy sprawdzili, czy nie było pasażerów uwięzionych w środku auta. Na szczęście potwierdzili brak potencjalnych ofiar. Następnie rozpoczęto akcję wyciągania pojazdu na brzeg, która trwała kilka godzin.
Kierowca audi został zatrzymany
Jak później ustaliła policja, kierowca w momencie zdarzenia był nietrzeźwy, miał 0,8 promila alkoholu. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po jego wytrzeźwieniu policja zabrała się za wyjaśnianie przyczyn zdarzenia.
Na razie nie podano informacji o przebiegu postępowania. Jak jednak zauważa jeden z komentujących, małe szanse, aby była to próba "popisania się" albo błąd przy ogromnej prędkości. Możliwe, że kierowca wjechał do wody celowo, to jednak jedynie domysły.
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@zdrogi.pl
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na redakcja@zdrogi.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl
-
Chcieli go okraść w trakcie tankowania. Pogonił ich paliwem z dystrybutora - Wideo
-
Wypił 30 piw i jechał powiedzieć szefowi, że nie da rady pracować. Zaliczył groźne dachowanie
-
Pęknięcie opony przy 240 km/h. Siła wystrzału rozerwała karoserię - Wideo
Źródło: OSP Mikołajki