Jechał BMW rodziców, nie zatrzymał się do kontroli
Kierowca BMW próbował ucieczki przed policją
23 marca, policjanci z oświęcimskiej drogówki, przeprowadzali kontrole na trasie Oświęcim - Brzeszcz. Gdy koło godziny 18:00 na ulicy Pszczyńskiej, zauważyli BMW E46 z niesprawnym oświetleniem, dali kierowcy sygnał do zatrzymania się.
Kierujący wydawał się słuchać poleceń funkcjonariuszy i zjechał na pobocze. Jednak gdy tylko funkcjonariusz podszedł do auta, zatrzymany od razu ruszył do ucieczki.
Policjanci włączyli sygnały i zaczęli pościg za BMW . W trakcie ucieczki, ścigany wyprzedzał inne pojazdy na linii podwójnej ciągłej , stwarzając niebezpieczeństwo dla innych użytkowników drogi.
`Jeleń wtargnął na drogę w czasie przejażdżki. Motocyklista wystrzelił jak z procy - WideoCzytaj dalej
W końcu uciekinier skręcił w wąską uliczkę, na której łuku stracił panowanie nad autem. W efekcie wypadł z jezdni, a auto przewróciło się na bok.
Funkcjonariusze zatrzymali radiowóz i podbiegli do uszkodzonego BMW. P rzy zachowaniu środków ostrożności, wyciągnęli kierowcę z pojazdu (od drzwi pasażera), a następnie go zatrzymali.
Okazało się, że pożyczył BMW od rodziców. Skłamał, że ma prawo jazdy
Jak ustalili policjanci, uciekinierem okazał się 20-letni mieszkaniec Brzeszcza. Co więcej, nie miał uprawnień kierowania, co było powodem ucieczki .
Mężczyzna kierował autem rodziców. Pozwolili mu nim jeździć, gdy skłamał, że zdał egzamin na prawo jazdy.
Obawy 20-latka przed konsekwencjami, wpędziły go w jeszcze większe kłopoty. Gdyby zatrzymał się do kontroli, za jazdę bez uprawnień otrzymałby jedynie mandat.
Jednak przez ucieczkę nie tylko rozbił samochód swoich rodziców, ale poniesie konsekwencje karne. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.
Dlatego niezależnie od tego, jakie przewinienie mamy na koncie, niezatrzymanie się do kontroli tylko pogarsza naszą sytuację. Mało komu udaje się uciec, a nawet jeśli, to i tak z reguły szybko policja jest go w stanie namierzyć.
`
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@zdrogi.pl ===============================================================================================
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. __Masz ciekawy temat? Napisz na redakcja@zdrogi.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
-
Motocyklista uderzył w znak drogowy i stracił nogę. Kompletna znieczulica świadków - Wideo
-
W dziesięć sekund rozbił klasyczne Ferrari o przydrożny mur - Wideo
-
Na estakadzie Kwiatkowskiego w Gdyni, spod naczepy ciężarówki wyskoczył mężczyzna
`