Kierowca BMW rozbił się przy 300 km/h
BMW uderzyło w biarery przy 300 km/h. Kierowca i pasażerem jakimś cudem przeżyli
BMW po tym zderzeniu było kompletnie zniszczone. Mimo tak ogromnej prędkości pasażer przeżył i jego obrażenia skończyły się zaledwie na otarciach ręki. Kierowca w wyniku wypadku stracił obie nogi.
BMW kierował 26-letni biznesmen, brał udział w nielegalnym wyścigu ulicznym. Jak sam przyznał ścigali się "dla zabawy". W trakcie wyścigu poczuł jak auto się trzęsie, wtedy odpuścił gaz i wcisnął go ponownie. Wtedy właąnie uderzył w barierę.
Jechał wtedy ok. 300 km/h. Z zajścia zachowały się filmy. Jeden ze świadków nagrywał, stojąc na wiadukcie. Na tym materiale widać, z jaką prędkością jechało BMW i jaką odległość przeleciało po uderzeniu w bariery.
`Jeleń wtargnął na drogę w czasie przejażdżki. Motocyklista wystrzelił jak z procy - WideoCzytaj dalej
Inny film pochodzi z wnętrza i nagrywał go pasażer. Widać na nim drugie BMW, które ścigało się z kierowcą M3. Nagle słychać dźwięk uderzenia i kamera się wywraca. To i tak cud, że obaj przeżyli przy takiej prędkości.
BMW zniszczone, ale kierowca przeżył. Przyznał, że chciałby znów się ścigać
Kierowca relacjonuje, że po zderzeniu spojrzał na dół i zobaczył tylko basen krwi. Próbował wyjść z auta, ale z racji na otwarte złamanie obojczyka, nie był w stanie się podnieść.
Za pomocą systemu komend głosowych w BMW wezwał karetkę. Był w takim szoku, że nawet nie czuł bólu. Ten pojawił się później, gdy medycy zdejmowali z niego ubrania. Wtedy prawdopodobnie stracił przytomność.
Nogi kierowcy BMW zostały amputowane po kilku dniach. Na czas leczenia, mężczyzna był utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej. Po wybudzeniu trudno było mu się pogodzić ze swoją sytuacją. Z czasem jednak zaakceptował skutki swojej nieodpowiedzialności.
Co ciekawe, przyznał, że jeśli tylko będzie miał możliwość, wsiądzie za kierownicę ponownie , a nawet chętnie weźmie udział w wyścigu. Jednak tym razem zrobi to w kontrolowanych warunkach, na torze wyścigowym.
- Chce znowu jeździć autem. Ale kiedy będę się ścigał, nie będę robił tego na ulicy. Zrobię to legalnie, na torze wyścigowym - zapowiedział 26-latek.
Do zdarzenia doszło Kapsztadzie w RPA (Republice Południowej Afryki). W wyścigu udział brali członkowie klubu "Race Wars". Sprawą nieodpowiedzialnych kierowców zajęła się policja.
Źródło: News24
`
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@zdrogi.pl ===============================================================================================
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. __Masz ciekawy temat? Napisz na redakcja@zdrogi.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
-
Motocyklista uderzył w znak drogowy i stracił nogę. Kompletna znieczulica świadków - Wideo
-
W dziesięć sekund rozbił klasyczne Ferrari o przydrożny mur - Wideo
-
Na estakadzie Kwiatkowskiego w Gdyni, spod naczepy ciężarówki wyskoczył mężczyzna
`