Groźny incydent z udziałem samochodu SOP w Warszawie
Wypadek, do którego doszło na warszawskim Mokotowie, mógł zakończyć się wielką tragedią. Na skrzyżowaniu Wołoskiej z Madalińskiego doszło do wypadku z udziałem auta Służby Ochrony Państwa. Jedna osoba, która była nieprzytomna została przetransportowana do szpitala.
Wypadek z udziałem samochodu Służby Ochrony Państwa. Osobowa Skoda została dosłownie zmiażdżona.
Do bardzo groźnego zdarzenia doszło na warszawskim Ursynowie. W okolicy skrzyżowania Wołoskiej, Madalińskiego i Boboli. Zderzyły się trzy samochody.
Prawdopodobnie samochód osobowy wymusił pierwszeństwo na aucie należącym do Służby Ochrony Państwa - przekazał w rozmowie z Polsat News, rzecznik SOP ppłk Bogusław Piórkowski.
Według informacji podanych przez policję, Mercedes typu bus, którzy należał do SOP w momencie tego incydentu nie przewoził osoby chronionej.
- Dwie osoby z mercedesa miały lekkie otarcia, trafiły do szpitala na badania - poinformował z kolei Michał Konopka ze stołecznej straży pożarnej. Dodał, również, że w gorszym stanie był kierowca skody. - Musieliśmy go wycinać z samochodu, był nieprzytomny - powiedział strażak.
Informacje przekazane przez mł. asp. Irminę Sulich z Komendy Stołecznej Policji wskazują, że doszło do incydentu z udziałem trzech pojazdów. Mercedesa, Skody oraz Volvo. Aktualnie wiemy jedynie, że kierowca skody oraz dwie osoby z mercedesa zostali przewiezieni do szpitala - dodała mł asp.
Jak widać na poniższych zdjęciach, osobowa Skoda została mocno uszkodzona. Mowa o przodzie auta, a także zmiażdżonym boku. W pojeździe wystrzeliły wszystkie poduszki powietrzne. Uszkodzenia Mercedesa obejmują natomiast przednią część samochodu. W Volvo ucierpiała jedynie tylna część karoserii.
Przez jakiś czas zablokowany był wjazd w ulicę Wołoską tuż za skrzyżowaniem z Madalińskiego i Boboli. Utrudnienia można było zaobserwować także w kursowaniu autobusów 138 i 168, które zostały skierowane na objazdy.
Stołeczna policja wciąż ustala dokładne przyczyny tego niezwykle groźnego wypadku. W tym celu, funkcjonariusze zabezpieczyli niezbędne ślady oraz przesłuchali świadków zdarzenia.
Niestety, ale nie był to jedyny, niebezpieczny wypadek, który miał miejsce w naszym kraju w ostatnim czasie. Do tego tragicznego zdarzenia doszło 14 lutego w miejscowości Łosinno pod Wyszkowem. Około godziny 12.30 na drodze krajowej nr 618 samochód osobowy z ogromną siłą uderzył w przydrożne drzewo.
Według wstępnych ustaleń mundurowych, 35-letni kierowca osobówki, stracił panowanie nad pojazdem przez co zjechał z drogi. Niestety, ale jego życia nie udało się uratować. Mężczyzna zginął na miejscu.
zdjęcie główne: East News
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
- Bójka w autobusie zakończyła się tragicznym wypadkiem. Autobus wpadł do rzeki - Wideo
- Przestępca uciekł policjantom mimo strzałów ostrzegawczych
- Policja zezłomowała źle zaparkowane Ferrari