Nietypowy wypadek w Rudzie Śląskiej. Kto ponosi winę? - Wideo
Wypadek w Rudzie Śląskiej. Podczas skrętu w prawo autobus zahacza o stojące na światłach Renault. Kto w tym wypadku ponosi odpowiedzialność? Zdania internautów są mocno podzielone.
Do nietypowej kolizji autobusu z samochodem dostawczym doszło w Rudzie Śląskiej-Wirku. Zdarzenie miało miejsce pod koniec września. Autobus miejski podczas skrętu w prawo zahaczył tyłem o bok stojącego na światłach samochodu dostawczego.
W poniedziałek, 5 października w sieci opublikowano nagranie z kolizji. Zdarzenie było niegroźne, ale uświadamia, czym jest „zachodzenie pojazdu” podczas skrętu.
Wypadek w Rudzie Śląskiej - kto ponosi odpowiedzialność?
Zobacz także: Na oczach matki ukradł auto z dzieckiem w środku. Nagle wrócił się i zaczął jej grozić policją
Pod nagraniem pojawiła się lawina komentarzy dotyczących sprawcy wypadku. Zdania są, delikatnie mówiąc, podzielone.
Jak doszło do tego zdarzenia? Kierowca autobusu miejskiego linii nr 7 po wyjeździe z zatoczki autobusowej zajął miejsce na pasie do skrętu w prawo. Na pasie obok autobusu ustawił się kierowca dostawczego Renault Trafic.
Podczas skrętu autobus zawadził tyłem o bok dostawczaka. Kto w tej sytuacji zawinił? Głosy internautów są mocno podzielone.
Wypadek w Rudzie Śląskiej - przykładowie opinie internautów
- Dlaczego nie należy ustawiać się za tylną osią dużego pojazdu. Co mu w ogóle to dało? Pewnie jak się w oddali zapala czerwone, to też przyspiesza, żeby na nie zdążyć? - komentuje jeden z użytkowników Wykopu.
- I kogo to jest teraz wina? Stawiam na autobus. Informacja brzmi "zachodzi przy skręcie",a nie "zakaz zatrzymania się obok". To kierowca autobusu musi stale pilnować czy nie "zajdzie przy skręcie" na kolizyjnym. Tym bardziej, jeżeli van stał - argumentuje inny.
A wy? Jak sądzicie?
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
- Procedura rejestracji auta łatwiejsza niż myślisz. Wcale nie musisz mieć jednego dokumentu
- Nawet kilkadziesiąt tysięcy kierowców może mieć poważne kłopoty. Winne są błędy w systemie
- Radom. 19-latek postanowił zrobić kulig swoim Audi. Uciekał przed policją, ciągnąc sanie