Volkswagen wstrzymał produkcję w polskich fabrykach

Pandemia koronawirusa spowodowała poważny kryzys w dostawach części, który trwa do dzisiaj. Problem dotyczy w szczególności dostaw półprzewodników, który sprawił, że Volkswagen wstrzymać na kilka dni produkcję w polskich zakładach.

Jako pierwsza linie montażowe zatrzymała fabryka we Wrześni. Przerwa rozpoczęła się 21 sierpnia i wstrzymano wówczas produkcję wszystkich modeli crafter. Z taśm nie zjadą nowe pojazdy aż do 24 sierpnia włącznie.

Linia montażowa zostanie wyłączona także 28 i 29 sierpnia. Wyjątkiem stanowić będzie model crafter grand california, który jest camperem - a na tego typu konstrukcje panuje aktualnie ogromny popyt.

Zgodnie z ustaleniami pomiędzy volkswagenem a związkowcami, dni objęte przerwą produkcyjną nie wpłyną na wysokość wynagrodzenia pracowników.

Patrycja Kasprzyk, rzeczniczka poznańskiego oddziału volkswagena zwraca uwagę, że „znaczny deficyt mocy przerobowych w zakresie produkcji półprzewodników prowadzi do powstania zatorów w dostawach części dla wielu branż na całym świecie. Ze względu na rosnący popyt na urządzenia elektroniczne z jednej strony oraz ożywienie na rynku motoryzacyjnym z drugiej strony, od początku roku dochodzi do powstania ograniczeń w dostawach dla przemysłu motoryzacyjnego. Następstwem tego jest konieczność dostosowania planów produkcyjnych spółki do bieżącej sytuacji".

Kontynuacja artykułu pod materiałem wideo

Problem dotyczy też innych producentów

Słowa rzecznik potwierdzają również poczynania innych producentów - brak półprzewodników boleśnie odczuła, m.in. Toyota, która niedawno poinformowała o możliwym ograniczeniu produkcji o 40 procent. Dotkną one tak popularnych modeli, jak, m.in. corolli, yarisa, c-hr, camry, land cruisera czy priusa. Cięcia w produkcji dotyczyć będą również bratniego lexusa.

Problemy na rynku półprzewodników dotykają również klientów, którzy dłużej muszą czekać na upragnione auta.

Według sierpniowego raportu Carsmile czas oczekiwania na auto z salonu wydłużył od kwietnia o dwa miesiące i aktualnie wynosi już blisko sześć miesięcy - w przypadku niektórych modeli i ich wersji czas może się wydłużyć nawet do roku. Źródło: bankier.pl

Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl

• Mężczyzna chwycił dziecko i rozbił szybę w aucie jego głową. Szuka go policja

• Ministerstwo opublikowało nowe stawki za odholowanie. Opłaty obejmą też hulajnogi elektryczne

• Kierowca ścigał się z motocyklistami, gdy jego partnerka zaciągnęła ręczny - Wideo

Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]

zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl