Jednak z niewielu brytyjskich marek, które dotrwały do dzisiaj. Tu znajdziecie najświeższe informacje dotyczące planów oraz najnowszych modeli producenta.
Kierowca Jaguara jechał spokojnie do momentu, gdy miał być wyprzedzony. Wtedy zapewne poczuł urażoną dumę i robił wszystko, aby uniemożliwić to innemu kierowcy. Przy okazji sprokurował kilka niebezpiecznych sytuacji.Jaguar niewątpliwie nie należy do częstych widoków na naszych drogach. Szkoda, że ten kierowca nie dał dobrego świadectwa kierowcom brytyjskich limuzyn. Nie mógł znieść tego, że ktoś chce go wyprzedzić, zaczął więc blokować innego kierowcę.
Agresja na drodze przybrała w tym przypadku zdecydowanie zbyt duże rozmiary. Kierowca jaguara zaczął sprzeczać się z kierowcą autobusu. Doszło do bójki.Agresja na drodze potrafi doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji, zwłaszcza wtedy, gdy kierowcy wysiadają z aut, aby "wyjaśnić" swoje racje. Tym razem udział w takim zdarzeniu brał kierowca autobusu.Do zdarzenia doszło 14 kwietnia (przynajmniej tak wskazuje datownik z nagrania) przed skrzyżowaniem drogi krajowej numer 2 z ulicą Idzikowskiego na warszawskim Mokotowie.Nagranie rozpoczyna się w momencie, gdy kierowca autobusu już dyskutował z kierującym jaguarem, dlatego nieznane są przyczyny zdarzenia. Widać jedynie, jak mężczyzna z osobówki traci cierpliwość i wysiada z auta.Obaj mężczyźni, sprzeczając się, odchodzą od osobówki, poza kadr kamery. Po chwili jednak widać jak dochodzi między nimi do szarpaniny (choć nie wiadomo, kto "zaczął").