ZDrogi.pl > Aktualności > Potężny TIR utknął na lodzie w Lublinie. Próbowali go wyciągnąć niepozornym Subaru - wideo
Konrad Karpiuk
Konrad Karpiuk 19.03.2022 14:46

Potężny TIR utknął na lodzie w Lublinie. Próbowali go wyciągnąć niepozornym Subaru - wideo

Subaru wyciąga ciężarówkę
youtube.com/Lublin112.pl

Subaru Forester wyciąga z opresji ciągnik siodłowy z naczepą

Subaru ze względu na słynne zespoły napędowe, często jest polecane jako dobre auto na zimowe warunki. Wielu kierowców tej marki może potwierdzić, jak w ciężkie zimy wyciągali kogoś z rowu, czy zaspy śnieżnej. Jednak ten przypadek spokojnie może "przebić" podobne historie.

O tej niecodziennej sytuacji poinformował portal lublin112.pl, zamieszczając nagranie jak pod jedną z lubelskich firm, samochód ciężarowy z naczepą nie mógł wyjechać z rampy załadunkowej. Powodem była zbyt oblodzona nawierzchnia.

Chęć pomocy zadeklarował kierowca niepozornego Subaru Forestara. O ile ten model nie należy najmniejszych aut i może budzić respekt na drodze, to w starciu ze kolosem, jakim jest ciągnik DAF 105 410, wyglądał wręcz na bezsilnego.

Jak zauważa portal Autoblog, sam ciągnik siodłowy DAF 105 41 waży ok. 7,5 tony. W tym wypadku doszła do tego masa naczepy i ładunku. Dla porównania, Subaru Forester waży ok. półtorej tony.

Choć z początku samochód osobowy trochę "zarył" kołami w śniegu, po chwili udało mu się ruszyć ciągnik siodłowy na oblodzony próg zwalniający. Oczywiście przy takich masach pojazdów istniało ryzyko zerwania się linki, czy haków do holowania, ale dzielne Subaru dało radę przeciągnąć ciężki zestaw pojazdów.

Subaru mogło legalnie holować ciężarówkę na miękkim holu

Co ciekawe, jak wskazuje portal Autoblog takie holowanie było całkiem legalne. Można holować ciężarówkę na giętkim holu, pod warunkiem, że jest w niej włączony silnik. Zapłon wymagany jest do działania hamulców pneumatycznych.

Ponadto wykorzystanie silnika ciężarówki na pewno pomogło w sprawniejszym przeciągnięciu pojazdu. Bez tego Subaru miałoby znacznie cięższe zadanie, a mechanizmy musiałby więcej "wziąć" na siebie.

Subaru i ich słynny napęd. Do dziś to znak rozpoznawalny firmy

Japoński producent wbrew opiniom laików, nie stosuje napędu znanego jako 4x4. Zamiast tego wykorzystuje Idea Symmetrical AWD, polegającego na tym, że wszystkie ruchome części układu napędowego po przecięciu ich w pół, stanowiłyby lustrzane odbicie drugiej strony. 

Dzięki temu system S-AWD działa na środku pojazdy i dzięki niskiemu montażowi, daje bardzo wysokie właściwości jezdne. Taki układ pozwala na pogodzenie dobrego prowadzenia z wygodą do jazdy codziennej.

Warto przy tym zaznaczyć, że rozwiązania S-AWD różnią się w poszczególnych modelach. Na przykład niektóre mają centralny mechanizm różnicowy, inne wielopłytkowe sterowanie hydrauliczne. Różnic jest znacznie więcej, dlatego rozważając zakup Subaru, warto wcześniej zorientować się w technice.

Nagranie udostępniamy poniżej:

Powiązane