Śmiertelnie potrącił matkę z małą córką - grozi mu do 20 lat więzienia
Kilka dni temu pisaliśmy o tragicznym wypadku, do którego doszło w Daleszycach. W zdarzeniu zginęła 37-letnią kobieta i jej 4-letnią córka. Prokurator postawił poważne zarzuty, za które teoretycznie może grozić do 20 lat więzienia.
Jak ustalili śledczy, mężczyzna kierował osobowym volkswagenem w terenie zabudowanym z nadmierną prędkością i uderzył w kobietę z córką, gdy przechodziły przez jezdnię.
Początkowo media (również my) powielały wersję, że do potrącenia doszło na chodniku. Bezpośrednio po potrąceniu pieszych kierujący pojazdem uciekł, ale policjanci szybko ustalili i odnaleźli samochód, który uczestniczył w wypadku. Niedługo później zatrzymano trzech pijanych mężczyzn, którzy nim podróżowali. Początkowo nie było wiadomo, który z nich prowadził auto w chwili wypadku.
W sprawie wykonano szereg czynności procesowych - przesłuchano świadków, zabezpieczono nagrania z monitoringu oraz dokonano oględzin pojazdu uczestniczącego w zdarzeniu. We wtorek przeprowadzono sekcje zwłok ofiar.
Z zebranego materiału dowodowego wynika, że w chwili zdarzenia samochodem kierował 39-letni Michał Z., któremu p rokurator przedstawił we wtorek trzy zarzuty - w tym umyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym w następstwie umyślnego naruszenia reguł bezpieczeństwa, w tym przekroczenia prędkości, kierowania w stanie nietrzeźwości, a w konsekwencji śmiertelnego potrącenia 37-latki i jej 4-letniej córki oraz ucieczki z miejsca zdarzenia.
Kontynuacja artykułu pod materiałem wideo
Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty. Grozi mu do 20 lat więzienia
Drugi zarzut jest związany z kierowaniem samochodem w stanie nietrzeźwości, a trzeci z zaborem pojazdu mechanicznego w celu krótkotrwałego użycia - co sugeruje, że mężczyzna auto ukradł lub zabrał bez zgody właściciela. Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.
Sąd Rejonowy w Kielcach zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Mężczyźnie grozi kara łączna do 20 lat pozbawienia wolności.
Dwaj zatrzymani pijani mężczyźni, którzy byli pasażerami volkswagena, nie usłyszeli żadnych zarzutów , „gdyż zebrany materiał dowodowy nie daje podstaw do przedstawienia im zarzutów. To oczywiście może się jeszcze zmienić" .
Źródło: interia.pl
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
-
Szeryf drogowy nie docenił przeciwnika. Gorzko pożałował „szeryfowania” - Wideo
-
Szeryf drogowy nie docenił przeciwnika. Szybkie spotkanie z policją - Wideo
-
Nagrali pirata drogowego dwiema kamerami. Kierowca będzie miał kłopoty - Wideo
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@zdrogi.pl
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na redakcja@zdrogi.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl