Nastolatek uciekał przed policją. Kierował pod wpływem środków niedozwolonych
Policja z Kielc dokonała bardzo nietypowego zatrzymania. 16-letni kierujący miał ma swoim koncie osobliwą listę poważnych wykroczeń drogowych. Prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków, brak uprawnień, niezatrzymanie się do kontroli, a także zmuszenie policjantów do pościgu oraz kolizja z oznakowanym radiowozem. Tak prezentuje się bilans krnąbrnego nastolatka.
Policja zatrzymała 16-letniego kierowcę. Jego lista wykroczeń jest bardzo okazała.
Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek, 22 lutego na terenie gminy Bodzentyn. Dokładne informacje podane przez Komendę Wojewódzką Policji Kielcach wskazują, że miało ono miejsce w miejscowości Psary – Kąty w województwie świętokrzyskim, na krótko przed północą.
Podczas policyjnego patrolu, lokali funkcjonariusze zauważyli osobowego Volkswagena, który rażąco łamał obowiązujące przepisy drogowe. Poruszał się z nadmierną prędkością i stwarzał zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
Mundurowi bez wahania postanowili zatrzymać auto do kontroli, włączając sygnały świetlne i dźwiękowe. Młody mężczyzna zignorował polecenia policjantów i rozpoczął brawurową ucieczkę.
Podczas gdy radiowóz zrównał się z Volkswagenem, kierujący osobówką wykonał manewr skrętu, co spowodowało kolizję pomiędzy dwoma pojazdami. Jak się okazało, był to koniec pościgu. Nastolatek trafił w ręce funkcjonariuszy.
Okazało się, że nieletni kierowca nie ma uprawnień, a ponadto specjalny tester narkotyków wykazał, że znajduje się pod wpływem amfetaminy.
Dodatkowo w trakcie przeszukania osobówki, kryminalni ujawnili 2 gramy suszu marihuany, a także 5 gramów amfetaminy.
Młody chłopak wpadł w bardzo poważne tarapaty. Lista jego wykroczeń jest bardzo okazała. Za wszystkie odpowie przed sądem dla nieletnich.
Niestety, ale nie był to jedyny, tego typu przypadek, który miał miejsce w naszym kraju w ostatnim czasie. Kierowca BMW wysiadł z auta i rzucił koktajlem Mołotowa prosto w budynek. Na szczęście butelka wylądowała tylko przed wejściem. Mimo tego, że się rozbiła, nikomu nic się nie stało, nie doszło również do pożaru.
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
- Bójka w autobusie zakończyła się tragicznym wypadkiem. Autobus wpadł do rzeki - Wideo
- Przestępca uciekł policjantom mimo strzałów ostrzegawczych
- Policja zezłomowała źle zaparkowane Ferrari