Narciarz jechał za quadem na trzypasmówce. Policja szuka amatorów zimowej jazdy - Wideo
Policja poszukuje dwóch amatorów białego szaleństwa. Pewien mężczyzna jeździł na nartach na trzypasmowej drodze.
Tegoroczna zima, jest niezwykła z wielu względów. W ostatnim czasie nasz kraj nawiedziły bardzo intensywne opady śniegu, które są wykorzystywane przez sympatyków sportów zimowych.
Niestety, ale sytuacja pandemiczna skutecznie uniemożliwia wyjazdy na stoki narciarskie, które z powodów bezpieczeństwa są aktualnie zamknięte. Jednak dla kreatywnych osób, taka sytuacja nie stanowi żadnej przeszkody w korzystaniu z odpowiedniej aury.
Za idealny przykład może posłużyć dwóch mężczyzn, którzy wykazali się ogromną fantazją. Na ulicy Hlonda w centrum Poznania, zdecydowali się na jazdę na nartach. - Narciarz był ciągnięty przez osobę jadącą quadem - w takich słowach to niecodzienne zdarzenie opisuje autor nagrania, samorządowiec Marek Baumgart.
Droga w tamtym miejscu ma trzy pasy ruchu, aczkolwiek tuż przed samym skrzyżowaniem z ul. Zawady rozszerza się aż do pięciu pasów. Panuje na niej spory ruch, więc zachowanie dwóch mężczyzn było kompletnie nieodpowiedzialne.
Poniższe nagranie jasno i wyraźnie wskazuje, że zima potrafi zaskoczyć, nie tylko drogowców, ale również zwykłych uczestników ruchu, którzy mogą stać się świadkami tak nietypowych sytuacji na publicznych drogach.
`Jeleń wtargnął na drogę w czasie przejażdżki. Motocyklista wystrzelił jak z procy - WideoCzytaj dalej
Na wideo widać, że quad ciągnący narciarza jedzie lewym pasem, nagle jednak skręca na pas przeznaczony do skrętu w lewo.
Wiadomo, że kreatywna dwójka, jest poszukiwana przez policję. Ich rewolucyjny pomysł zostanie nagrodzony bardzo wysokim mandatem.
- Stworzyli niebezpieczeństwo w ruchu lądowym i popełnili kilka wykroczeń - informuje Marta Mróz z poznańskiej policji. .
- Nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia w tej sprawie, ale film widzieliśmy. Policjanci ustalają, kim są osoby widoczne na tym nagraniu. Na pewno sprawa będzie badana pod kątem stworzenia niebezpieczeństwa w ruchu lądowym - dodaje.
Nie od dziś wiadomo, że za organizowanie wszelkiego rodzaju niebezpiecznych zabaw, które przypominają kulig grozi bardzo surowa kara. Za takie zachowanie kierowcom grozi do 500 złotych mandatu i pięć punktów karnych, sprawa może również trafić do sądu i najprawdopodobniej i tak będzie w tym przypadku.
Znacznie wyższe kary są przewidywane dla kierowców, którzy spowodują wypadek podczas kuligu. Jeśli dojdzie w nim do śmierci któregoś z uczestników kuligu, grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.
filmik: Marek Baumgart
`
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@zdrogi.pl ===============================================================================================
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. __Masz ciekawy temat? Napisz na redakcja@zdrogi.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
-
Motocyklista uderzył w znak drogowy i stracił nogę. Kompletna znieczulica świadków - Wideo
-
W dziesięć sekund rozbił klasyczne Ferrari o przydrożny mur - Wideo
-
Na estakadzie Kwiatkowskiego w Gdyni, spod naczepy ciężarówki wyskoczył mężczyzna
`