Pijany kierowca wypadł z drogi. Auto zaczęło się palić - Wideo
Pijany kierowca stracił kontrolę nad autem i wpadł do rowu. Chwilę później, jego auto się zapaliło. Kierujący uciekł ze środka w ostatniej chwili.
Pijany kierowca może mówić o ogromnej dozie szczęścia. Spowodował kolizję, w której nikt nie ucierpiał, a co więcej, sam uciekł "spod topora" . Z jego auta niewiele zostało, niemal doszczętnie spłonęło, ale kierującemu udało się z niego wydostać.
Pijany kierowca wpadł do rowu. Po chwili jego auto stanęło w płomieniach
Do zdarzenia doszło w czwartek 29 kwietnia w Kolonii Rzeczyca (gm. Kazimierz Dolny, woj. lubelskie). Jak podaje dla portalu Nasze Miasto mł. asp. Ewa Rejn-Kozak z lokalnej policji, 36-letni kierowca stracił kontrolę nad pojazdem na łuku drogi. Wypadł z zakrętu i wylądował w rowie.
Kierowcy udało się wydostać z płonącego auta w ostatniej chwili. Ratownicy udzielili mu pierwszej pomocy. Policjanci przebadali go alkomatem, urządzenie wskazało, że sprawca miał w organizmie aż dwa promile alkoholu . Auto zostało ugaszone przez oddziały OSP z Kazimierza Dolnego i Rzeczycy.
Kierowca za jazdę pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem. Grożą mu dwa lata więzienia, oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Oprócz tego będzie musiał zapłacić grzywnę od 5000 do 60 000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Pijani kierowca to wciąż plaga polskich dróg
Mimo wielu kampanii społecznych i apeli policji wciąż nie brakuje kierowców, którzy jeżdżą "na podwójnym gazie". Warto pamiętać, że osoby pod wpływem środków odurzających mają zaburzoną percepcję. Wsiadając za kierownicę, stwarzają ogromne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu.
Zgodnie z polskim prawem, dopuszczalna ilość alkoholu w organizmie kierowcy to 0,2 promila. Taki wynik z reguły uzyskuje się np. po wzięciu leku, czy zjedzeniu batonika z adwokatem. Przedział 0,2-0,4 promila to wykroczenie (karane odebraniem uprawnień), a 0,5 i więcej to jest już traktowane przez polskie prawo jako przestępstwo.
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@zdrogi.pl
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na redakcja@zdrogi.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
-
Koszmar na autostradzie A4. Samochód wypadł z trasy i uderzył w dach budynku
-
Pojechał do Hiszpanii po zabytkowego Jeepa. Stracił czas i kilkadziesiąt tysięcy
-
Nieudolne próby driftu civiciem na festynie. Zamiast gumy, palił sprzęgło - Wideo
Źródło: Kazimierz Nasze Miasto