Pijany kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Jechał kradzionym samochodem
Świadkami kuriozalnej interwencji byli funkcjonariusze mieleckiej policji, którzy po pościgu zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Jak się okazało, mężczyzna miał sporo na swoim sumieniu. Za swoje czyny odpowie przed lokalnym sądem.
Lista wykroczeń pewnego bezmyślnego kierującego jest po prostu porażająca. Jazda w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli drogowej to zarzuty, które zostały przedstawione 34-letniemu mężczyźnie.
Do zdarzenia z jego udziałem doszło w minioną sobotę 13 listopada na alei Kwiatkowskiego w Mielcu (woj. podkarpackie). Tamtejsi funkcjonariusze prowadzili działania mające na celu karanie piratów drogowych, którzy narażali innych uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo.
W pewnym momencie ich uwagę zwrócił kierowca osobowego Volvo. Mundurowi wydali sygnał do zatrzymania się, jednak kierujący zignorował ich polecenie i odjechał w kierunku ulicy Partyzantów.
Kontynuacja artykułu pod materiałem wideo
Policjanci niezwłocznie ruszyli za nim w pościg i po chwili, kiedy kierujący volvo zjechał na parking, podjęli wobec niego interwencję.
Jak się okazało. bezmyślny zmotoryzowany figurował w policyjnych systemach jako osoba poszukiwana, w celu doprowadzenia do zakładu karnego. Na domiar złego volvo, którym kierował, widniało jako skradzione na terenie Belgii.
Nie był to jednak koniec problemów 34-latka. Badanie alkomatem wykazało blisko 2 promile w jego organizmie.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Już po wykonaniu czynności z jego udziałem, mężczyzna został doprowadzony do zakładu karnego w celu odbycia kary, za wcześniej popełnione przestępstwo.
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected];
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
Subaru staje do wyścigu z Lamborghini. Kierowca supersamochodu był bez szans - Wideo
Ciężarówka zmiażdżyła pojazd drogowców. Dwóch pracowników zginęło na miejscu
Źródło: Policja Podkarpacka
