Pijany kierowca w BMW zatrzymany przez policję. Wszystko dzięki taksówkarzom - Wideo
Pijany kierowca wpadł w ręce policji. Wszystko dzięki czujności "taryfiarzy", którzy szybko zareagowali. Może dzięki nim udało się zapobiec tragedii - brawo!
Pijany kierowca w BMW mógł doprowadzić do prawdziwej tragedii.
Na szczęście nieodpowiedzialny kierowca zwrócił uwagę przypadkowych taksówkarzy, którzy postanowili zakończyć jego podróż. W swoje działania szybko zaangażowali policję.
Do sytuacji doszło w centrum Bielska-Białej. Noc z czwartku na piątek (5-6 listopada), taksówkarze zauważają przy stacji benzynowej kierowcę, który wydaje się nietrzeźwy. Mężczyzna wsiadł do swojego BMW i odjechał.
Jeden z taksówkarzy postanowił zadzwonić na policję i poinformował dyżurnego, że zauważył pijanego kierowcę. Następnie podawał mu wskazówki odnośnie do tego, gdzie BMW jedzie. Po kilku minutach kierowca został zatrzymany przez patrol - badanie alkomatem wykazało 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Pijany mężczyzna wpadł w ręce policji
Niektórzy komentujący stwierdzili, że taksówkarze mogli wcześniej zatrzymać mężczyznę, aby zapobiec nieszczęściu.
Mimo wszystko należy docenić postawę taksówkarzy.
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
- Kierowca nie miał żadnych szans na reakcję. Stado jeleni przeskoczyło nad BMW - Wideo
- Koszmar na DK12. Osobowy Opel z impetem wbił się w TIR-a
- Policjanci znaleźli poszukiwaną, wpadła gdy przechodziła przez jezdnię