Konrad Karpiuk 19.03.2022 14:45

Senacka komisja zaopiniowała projekt pierwszeństwa pieszych przed przejściem

Wikimedia Commons Stiopa CC4.0

Pierwszeństwo pieszych przed przejściem dla pieszych. Kilka poprawek w ustawie

Pierwszeństwo pieszych w obecnym kształcie przepisów, dotyczy uczestników ruchu, które już znajdują się na przejściu. Projekt nowelizacji Prawa o Ruchu Drogowym zakłada, że piesi będą prawnie chronieni jeszcze przed zebrą, co budzi spore kontrowersje.

Na wtorkowym posiedzeniu Senackiej Komisji Infrastruktury wprowadzono do przepisów poprawkę, którą zaproponowało Biuro Legislacyjne Senatu. Doprecyzuje ona przepis zabraniający korzystania z telefonu, bądź podobnego urządzenia podczas przechodzenia przez przejście dla pieszych. Zapis miał zabraniać używania smartfonów podczas przechodzenia, po poprawce będzie obowiązywał także wchodzenia na pasy.

Zgodnie z treścią nowelizacji piesi będą mieli pierwszeństwo przed przejściem dla pieszych. Znajdujący się już na przejściu mają pierwszeństwo przed każdym pojazdem. Natomiast wchodzący na pasy będą musieli ustąpić pierwszeństwa jedynie tramwajom.

`Jeleń wtargnął na drogę w czasie przejażdżki. Motocyklista wystrzelił jak z procy - WideoCzytaj dalej

- Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście - czytamy w ustawie.

Uzasadnieniem ustawy jest badanie na temat relacji między pieszymi i kierowcami z 2018 roku. 64 proc. badanych z dużych miast i 81 proc. z małych miejscowości stwierdziło, że niezatrzymanie się kierowców przed pasami jest największym zagrożeniem ich bezpieczeństwa.

Pierwszeństwo dla pieszych na przejściu wcale nie musi rozwiązać problemu wypadków

Przepisy zmieniające pierwszeństwo pieszych zostały obiecane przez Mateusza Morawieckiego, po tragicznym wypadku na ul. Sokratesa w Warszawie z 2019 roku. Wtedy kierowca BMW jadący z nadmierną prędkością, śmiertelnie potrącił pieszego, który przechodził przez pasy wraz z rodziną.

Od wypadku minęły prawie dwa lata, rząd więc spełnia obietnice z dużym opóźnieniem. Projekt budzi jednak wiele kontrowersji, szczególnie wśród kierowców. Wielu z nich wskazuje, że pierwszeństwo pieszych przed przejściem nie poprawi bezpieczeństwa, a wręcz przeciwnie. Kierowcy obawiają się, że piesi będą wchodzić na przejście nagle, np. prosto pod samochód, który już jest na tyle blisko przejścia do pieszych, że nie zdąży zahamować.

Nie wiadomo jak rozstrzygnięto by np. tę sprawę, gdyby ten przepis obowiązywał. Prawo nie sprawi, że nagle przestanie dochodzić do wypadków z pieszymi. Szczególnie, że w przypadku niesławnego wypadku na Sokratesa zawinił kierowca, który jechał ze zbyt dużą prędkością. To nie miało znaczenia, kto miał pierwszeństwo.

Jeśli nie dojdzie do żadnych opóźnień na ścieżce legislacyjnej, nowe przepisy wejdą w życie już 1 czerwca 2021 roku. Oprócz tego ustawa zakłada obowiązek zachowania odległości między pojazdami o połowę prędkości na drogach ekspresowych i autostradach (np. jadąc 100 km/h, trzeba zachować 50 m odstępu). Wprowadzona będzie także "strefa 50" w terenie zabudowanym przez całą dobę.

Źródło: PAP

Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected] ===============================================================================================

zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce.__Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl

Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl

Tagi: Bezpieczeństwo