Od grudnia nowe mandaty. Oto ich lista
Jak wielokrotnie już wspominaliśmy, od 1 grudnia w życie wejść mają nowe przepisy, które mają w założeniu poprawić bezpieczeństwo na drogach i wyeliminować z ruchu piratów drogowych i pijanych kierowców.
Jednym z elementów, które mają zniechęcić kierowców do łamania przepisów, ma być nowy taryfikator z astronomicznymi karami. Zmiany bez wątpienia uderzą w portfele wielu.
Kierowcy już wkrótce mogą się stać gatunkiem zagrożonym. Zagrożonym astronomicznymi karami na drodze. Rząd szykuje nowelizację taryfikatora, a zmiany uderzą w portfele.
Co ważne, zmiany nie są jedynie zapowiedziami zmian, a przyjęły już formę projektu ustawy. Czego zatem kierowcy mogą spodziewać się od grudnia 2021 roku?
W ramach nowelizacji kierowca będzie mógł zostać ukarany:
za wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu - 1000 zł
za kierowanie pojazdem bez uprawnień -1000 zł
za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu - 1500 zł
za wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych - 1500 zł
za omijanie pojazdu, który zatrzymał się, żeby ustąpić pierwszeństwa pieszemu -1500 zł
za jazdę po chodniku lub przejściu dla pieszych - 1500 zł
za przekroczenie prędkości o ponad 30 km/h - 1500 zł
za złamanie zakazu wyprzedzania, jeśli kierowca ma na koncie inne wykroczenia popełnione w ciągu 2 lat - 2000 zł
za omijanie zapór i pół-zapór na przejeździe kolejowym -2000 zł
za wjeżdżanie na przejazd kolejowy, jeśli po drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy - 2000 zł
Kontynuacja artykułu pod materiałem wideo
Zmiany mają wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa
Co ważniejsze, kwoty przedstawione powyżej są jedynie wartością minimalną. Wysokość mandatu może wzrosnąć co najmniej dwukrotnie, jeśli kierowca w ciągu ostatnich 2 lat przed popełnieniem wykroczenia został prawomocnie ukarany za inne wykroczenie.
Wśród czynów, które wpływają na podwyższenie kary, znaleźć możemy, m.in. spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, prowadzenie pojazdu mechanicznego po użyciu alkoholu, tamowanie lub utrudnianie ruchu, niestosowanie się do znaku lub sygnału drogowego oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej.
Za prawomocną karę w świetle nowych przepisów przyjmowany będzie nie tylko wyrok sądu, ale nawet wystawiony mandat lub pouczenie. Za pojedyncze wykroczenie policjant będzie mógł ukarać nas nawet mandatem w wysokości do 5 tys. zł. W przypadku kilku wykroczeń kara wyniesie nawet 6 tys. zł.
To nie wszystko - projekt zakłada również podwyższenie grzywien - maksymalnie do 30 tys. zł. Tak wysoka kara możliwa będzie jednak jedynie po wyroku sądu. Zatem nieprzyjęcie mandatu wiązać się będzie z ogromnym ryzykiem.
W ramach zmian zwiększony zostanie również limit punktów karnych, które można jednorazowo otrzymać za przestępstwo drogowe - np. wyprzedzanie na przejściu dla pieszych czy kierowanie w stanie po użyciu alkoholu.
Co ważniejsze, punkty karne będą się kasować jedynie po upływie dwóch lat od opłacenia mandatu. Teoretycznie więc mogą nigdy nie zostać usunięte, gdy kierowca nie ureguluje zaległości.
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl
Prawdziwie polska rodzina przechodziła przez pasy. Kierowca miał anielską cierpliwość - Wideo
Już 30 września system viaTOLL zostanie wyłączony. To ostatni dzwonek dla kierowców
Wyrzuciła niedopałek przez okno, podszedł do niej inny kierowca. Nagranie hitem - Wideo
Źródło: moto.pl