Najechał na leżące na jezdni zwierzę. Zginął na miejscu
Potworny wypadek na jednej z dróg województwa wielkopolskiego. Samochód osobowy z wielką siłą roztrzaskał się na przydrożnym drzewie. Młody kierowca nie miał szans na przeżycie.
O tym, że o ludzkim życiu decydują detale, wiadomo nie od dziś. W dobitny sposób świadczy o tym pewien incydent, który miał miejsce na terenie Wielkopolski.
Do tragicznego wypadku doszło w miniony piątek 12 listopada na drodze pomiędzy Tucznem a Karłowicami w powiecie poznańskim.
Samochód osobowy marki BMW wbił się w przydrożne drzewo.
Kontynuacja artykułu pod materiałem wideo
Według informacji przekazanych przez lokalną policję, 30-letni kierowca najechał na leżącą na jezdni zwierzynę w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, a następnie uderzył w drzewo.
Na miejsce zadysponowano służby ratunkowe, które wydobyły poszkodowanego z rozbitego auta.
- Działania straży pożarnej polegały m.in. na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy kierowcy pojazdu. Po przyjeździe ZRM i ponownemu przebadaniu osoby poszkodowanej przez ratowników medycznych odstąpiono od prowadzenia dalszych czynności ratowniczych - poinformował st. str. Kukfisz Dawid z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.
Szczegółowe okoliczności tego potwornego incydentu będą ustalane przez miejscową policję pod nadzorem prokuratora.
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected];
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
Subaru staje do wyścigu z Lamborghini. Kierowca supersamochodu był bez szans - Wideo
Ciężarówka zmiażdżyła pojazd drogowców. Dwóch pracowników zginęło na miejscu
Źródło: OSP Biskupice