Nietrzeźwy kierowca ciężarówki siał postrach na autostradzie. Wjechał w punkt poboru opłat
Kierowca TIR-a wjechał w punkt poboru opłat. Był kompletnie pijany.
Niestety, ale nietrzeźwi kierowcy są ogromną plagą polskich dróg. Poprzez swoje nieodpowiedzialne zachowanie, stwarzają poważne niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu drogowego.
Podobnie było w przypadku pewnego kierowcy TIR-a, który wjechał w bramki na autostradzie A4.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę 10 stycznia około godziny 23.00. Funkcjonariusze otrzymali niepokojące zgłoszenie, dotyczące kierowcy TIR-a, który wjechał w punkt poboru opłat.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia, policjanci od razu przystąpili do wykonywania swoich działań. Sprawdzili stan trzeźwości 58-letniego kierującego. Jak się okazało, mężczyzna był kompletnie pijany. W swoim organizmie miał aż 1,7 promila alkoholu.
Kierowca stracił uprawnienia do kierowania pojazdami. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Mężczyzna nie zachował odpowiedniej ostrożności podczas przejeżdżania obok punktu poboru opłat. Uszkodził zarówno swój samochód ciężarowy, jak i bramki.
fot. Wrocławska Policja
Kierujący stracił swoje prawo jazdy. Funkcjonariusze zatrzymali również dowód rejestracyjny ciężarówki. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie będzie czekał na decyzję sądu.
Warto przypomnieć, że za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi bardzo surowa kara, nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Nie był to jedyny przykry incydent, który rozegrał się na polskich drogach w ostatnim czasie. Do innego groźnego zdarzenia doszło na autostradzie A1. Ponad 150 świń wybiegło na jezdnię.
Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl
-
Policjanci postanowili zatrzymać kobietę, która jechała bez lusterka. Finału się nie spodziewali
-
Ducato rozerwało się jak kartonowe pudełko. Groźny wypadek na obwodnicy
undefined