Inspektorzy ITD nie mogli uwierzyć. Oś pojazdu wisząca na pasach
ITD dba o bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Lubuscy inspektorzy trafili na kierowcę, którego brak odpowiedzialności mógł doprowadzić do tragedii. Ogromnym brakiem wyobraźni wykazał się również szef firmy przewozowej, który uszkodzonym pojazdem nakazał kontynuować transport.
Oś pojazdu, na której nie było koła, została przymocowana do ramy pojazdu pasami, które przeznaczone są do mocowania ładunku.
Samo to brzmi dość niewiarygodnie i niebezpiecznie. Tymczasem na naczepie znajdowało się ponad 19 ton ładunku!
Zobacz także: Na oczach matki ukradł auto z dzieckiem w środku. Nagle wrócił się i zaczął jej grozić policją
ITD zatrzymał uszkodzony pojazd członowy. Wiózł ponad 19 ton ładunku
Lubuscy inspektorzy ITD na autostradzie A2 przy punkcie poboru opłat Tarnawa, zauważyli pojazd członowy, w którego naczepie brakowało jednego koła.
Funkcjonariusze zwrócili na niego uwagę na pojazd członowy i postanowili go zatrzymać do kontroli w bezpiecznym miejscu w pobliżu kolejnego zjazdu.
Ciężarówką przewożono 19 ton ładunku z Niemiec do Polski. Oś pojazdu, na której brakowało koła, trzymała się ramy pojazdu dzięki pasom służącym do mocowania ładunku.
ITD zabroniło kierowcy dalszej jazdy i zatrzymało dowód rejestracyjny
Kierowca wyjaśnił, że planował naprawić koło dopiero w Nowym Tomyślu. Szef kazał mu tam pojechać do warsztatu.
Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny naczepy oraz zakazali dalszej jazdy. Wobec przewoźnika drogowego i zarządzającego transportem w przedsiębiorstwie zostaną wszczęte postępowania administracyjne w sprawie nałożenia, na pewno nie małej, kary pieniężnej.
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
- Procedura rejestracji auta łatwiejsza niż myślisz. Wcale nie musisz mieć jednego dokumentu
- Nawet kilkadziesiąt tysięcy kierowców może mieć poważne kłopoty. Winne są błędy w systemie
- Radom. 19-latek postanowił zrobić kulig swoim Audi. Uciekał przed policją, ciągnąc sanie