ZDrogi.pl > Aktualności > Dramatyczny wypadek przy 320 km/h. Z Lamborghini praktycznie nic nie zostało - Wideo
Piotr Dutka
Piotr Dutka 19.03.2022 14:39

Dramatyczny wypadek przy 320 km/h. Z Lamborghini praktycznie nic nie zostało - Wideo

Lamborghini
Youtube

Wypadek przy 320 km/h. Lamborghini Huracan zostało doszczętnie zniszczone.

Jak się okazuje, nieodpowiedzialni piraci drogowi to bardzo poważny problem, nie tylko w naszym kraju. Również na Węgrzech stanowią ogromny kłopot dla tamtejszych jednostek policji. Poniższy przykład idealnie obrazuje skalę tego niebezpiecznego zjawiska.

Nie jest tajemnicą, że Lamborghini Huracan, jest po prostu za szybki dla zwykłych zjadaczy chleba. Nie przeszkodziło to jednak dwójce, niezwykle głupich mężczyzn pędzić aż 336 km/h, na ruchliwej węgierskiej autostradzie. 

Mowa o słynnej trasie M7. Kierowca kazał pasażowi włączyć telefon i nagrywać jego brawurową jazdę. Jak się okazało, zarejestrował bardzo poważny wypadek, a zarazem idiotyczną klęskę.

Pomimo faktu, że zdarzenie miało miejsce 5 września 2014 r, warto je przywołać, ponieważ stanowi ono idealny materiał ku przestrodze, dla wszystkich amatorów mocnych wrażeń. 

Do wypadku doszło na autostradzie M7 z Hollád do Sávoly. W pewnym momencie, kierujący stracił panowanie nad swoim pojazdem, zjechał z trasy i i uderzył w rów melioracyjny, gdzie dachował.

`Jeleń wtargnął na drogę w czasie przejażdżki. Motocyklista wystrzelił jak z procy - WideoCzytaj dalej

Zadziwiający jest fakt, że w wyniku tego zdarzenia, nikt nie zginął. Zaraz po wypadku, ranny kierowca wysiadł z pojazdu i uratował swojego pasażera. Po chwili samochód doszczętnie spłonął.

36-letni właściciel włoskiego auta, odpowiedział za popełnienie przestępstwa drogowego. Jak pokazuje ten niezwykle groźny wypadek, nadmierna prędkość może prowadzić do śmiertelnych incydentów. 

Lamborghini huracan to prawdziwa bestia. Warto jednak zaznaczyć, że jest ona przeznaczona dla odpowiedzialnych kierowców, którzy będą w stanie zapanować nad jej temperamentem. 

Pod maską rozbitego egzemplarza pracował mocny 10-cylindrowy silnik o pojemności 5,3 litra. Generuje on niebagatelną moc 610 KM, co sprawia, że prędkość maksymalna wynosi 325 km/h, a przyśpieszenie do 100 km/h zajmuje 3.2 s. 

`

Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected] ===============================================================================================

zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce.__Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl

Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl

`undefined

Powiązane