ZDrogi.pl > Na drogach > 15-latek doprowadził go wypadku. Kierując nissanem uderzył w auto dostawcze
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 19.03.2022 14:42

15-latek doprowadził go wypadku. Kierując nissanem uderzył w auto dostawcze

15-latek doprowadził do wypadku prowadząc auto
Materiały Policyjne

15-letni chłopiec, kierujący nissanem doprowadził do wypadku. Nieletni jechał autem razem ze swoim rok młodszym kolegą.

W jednej ze wsi koło Mroczy (woj. kujawsko-pomorskie) stracił panowanie nad pojazdem. Pasażerowie doznali obrażeń, w związku, z czym trafili do szpitala.

O zdarzeniu poinformowała oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nakle nad Notecią podkomisarz Justyna Andrzejewska. Jak ustaliła PAP, auto należy do rodziców 15-latka, który pojechał nim bez ich wiedzy.

15-latek doprowadził do groźnego wypadku. Ucierpiał też 14-letni pasażer

Sytuacja miała miejsce w piątek, 28 kwietnia, około 10.40. Dyżurny nakielskiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu drogowym z udziałem dwóch aut, do jakiego doszło w podmroteckiej wsi. Na miejsce został wysłany patrol policji.

>

Auto poważnie ucierpiało w zderzeniu z pojazdem ciężarowym

Funkcjonariusze ustalili, że kierujący nissanem stracił panowanie nad pojazdem i najpierw zjechał na pobocze, a następnie wrócił na jezdnię i uderzył w dostawcze iveco znajdujące się na przeciwnym pasie ruchu.

„Nissanem, w chwili, kiedy doszło do zdarzenia, kierował 15-latek, a na miejscu pasażera siedział jego 14-letni kolega. Auto zostało mocno uszkodzone, a jadący nim chłopcy w związku z doznanymi obrażeniami ciała trafili do szpitala” - podkreśliła podkom. Andrzejewska.

Policjanci materiały zgromadzone w tej sprawie przekażą do oceny sądowi rodzinnemu.

Do podobnej sytuacji doszło w czwartek, 16 kwietnia, po godzinie 4 rano w Piasecznie.

Policjanci z wydziału ruchu drogowego komendy w Piasecznie otrzymali wezwanie do kolizji drogowej na ulicy Długiej w Konstancinie-Jeziornie.

Funkcjonariusze na miejscu zastali zdewastowaną toyotę corollę. Samochód stracił front wraz z kołem oraz poszycie drzwi. Całe nadwozie wygięło się po uderzeniu w latarnię.

Auto najpierw uderzyło w betonowy słup energetyczny, a następnie w latarnię uliczną. Tam 16-latek zakończył swoją podróż. Niewykluczone, że miał towarzystwo, które zdążyło uciec przed przyjazdem policjantów.

Samochód został kompletnie zniszczony. Najprawdopodobniej nie wróci już na ulice.

Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]

zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl

Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl

Źródło: Interia.pl

Powiązane