Koszmar na oblodzonej drodze. Młoda kobieta wjechała wprost pod ciężarówkę
Wypadek na Mazowszu. Samochód osobowy wjechał wprost pod ciężarówkę. Zginęła młoda kobieta.
Nie od dziś wiadomo, że złe warunki na drodze mogą być śmiertelnie niebezpieczne. Oblodzona jednia, śnieg, a także ograniczona widoczność w wydatny sposób wpływają na bezpieczeństwo jazdy kierowców.
Idealnie obrazuje to straszny incydent, który miał miejsce na Mazowszu, a dokładniej w miejscowości Zdunek. W poniedziałek 25 stycznia, około godziny 7.40 policjanci otrzymali niepokojącą informację o zderzeniu osobowej Ki oraz samochodu ciężarowego.
Ze wstępnych ustaleń ostrołęckiej policji wynika, że 26-letnia kobieta, mieszkanka powiatu ostrołęckiego jadąc od Myszyńca w kierunku Zawad na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem.
fot. Beata Modzelewska/Policja Mazowsze
Zjechała na przeciwległy pas ruchu wprost pod samochód ciężarowy marki Volvo. Niestety pomimo ogromnego wysiłku ratowników medycznych, jej życia nie udało się uratować. W momencie zdarzenia, 36-letni kierowca ciężarówki był trzeźwy.
Wypadek, który zakończył się tragedią. Złe warunki na drodze okazały się śmiertelnie niebezpieczne. Kobieta zginęła w przerażających okolicznościach.
Aktualnie policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają co było bezpośrednią przyczyną dramatu. W tym celu dokonali oględzin zarówno miejsca zdarzenia, jak i pojazdów biorących udział w zdarzeniu. Tamtejsza droga była zablokowana przez kilka godzin.
Niestety, ale nie był to jedyny, tragiczny incydent, który miał miejsce na polskich drogach w ostatnim czasie. 23 stycznia w miejscowości Łosice doszło do prawdziwego dramatu. Kierująca samochodem osobowym marki Seat straciła panowanie nad pojazdem i zderzyła się z ciężarówką. Samochodem jechała 41-letnia matka z czworgiem dzieci.
Policja ostrzega kierowców przed niekorzystnymi warunkami na polskich drogach. Apeluje również o bezpieczeństwo i odpowiedzialną jazdę. W złych warunkach pogodowych, które panują szczególnie w okresie zimowych musimy radykalnie ograniczyć prędkość i zachować odpowiednie odstępy między pojazdami.
Pamiętajmy, że droga hamowania znacznie się wydłuża i łatwo stracić panowanie nad pojazdem – mówi podinspektor Krzysztof Dymura z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl
-
Zapłacili najwyższą cenę za pechowe wyprzedzanie. TIR dosłownie zmiażdżył osobówkę - Wideo
-
Ekstremalny kulig przy 155 km/h. Jeden błąd mógł doprowadzić do tragedii - Wideo
-
Nastolatek w BMW z impetem wbił się w ciężarówkę. Jego mama zginęła w tragicznych okolicznościach
undefined