Zapłacili najwyższą cenę za pechowe wyprzedzanie. TIR dosłownie zmiażdżył osobówkę - Wideo
Wypadek podczas wyprzedzania. Osobówka dosłownie wbiła się w samochód ciężarowy. Kierowca oraz pasażer nie mieli żadnych szans na przeżycie.
Brawura oraz nadmierna prędkość to główne czynniki, które są odpowiedzialne za większość śmiertelnych wypadków, które mają miejsce na publicznych drogach. Nie od dziś wiadomo, że chwila nieuwagi może prowadzić do tragedii.
Do koszmarnego wypadku doszło ponad miesiąc temu, a dokładniej 5 grudnia w pobliżu miasta Włodzimierz Wołyński na Ukrainie. Doszło do zderzenia samochodu osobowego oraz ciężarówki.
Bezpośrednią przyczyną tragicznego finału była utrata panowania nad pojazdem. Wszystko podczas nieudanego manewru wyprzedzania. Po prostu zarówno kierowca Opla, jak i jego pasażer mieli gigantycznego pecha.
Niestety, ale w ich przypadku, ta nieskomplikowana czynność zakończyła się dramatem. W spotkaniu z TIR-em nie mieli żadnych szans. Kierowca osobówki oraz jeden z pasażerów zginęli na miejscu. Jedna z osób przebywająca w pojeździe w ciężkim stanie trafiła do najbliższego szpitala.
Finał wypadku na Ukrainie po prostu przeraża. Zapłacił najwyższą cenę za nieudane wyprzedzanie.
Miejscowość Falemicze zza naszej wschodniej granicy zamarła. Ostatnie chwilę zarówno kierowcy, jak i pasażera są po prostu przerażające. Nagranie uchwyciło moment, w którym osobówka wpadła w poślizg i zjechała na przeciwny pas, wprost pod rozpędzonego TIR-a.
Moment drogowej masakry został zarejestrowany przez zainstalowaną przy drodze kamerę monitoringu. Nagranie dosłownie mrozi krew w żyłach.
Niestety, ale i w naszym kraju w ostatnim czasie doszło do kilku równie tragicznych zdarzeń. W miejscowości Okrąg w województwie kujawsko-pomorskim osobowe BMW z wielką siłą wbiło się w stojącą na poboczu ciężarówkę. Niestety, ale na miejscu zginęła pasażerka auta.