Tragiczny wypadek w Jastarni. Kierowca śmiertelnie potrącił dwuletnią dziewczynkę
Śmierć dziecka to najgorsza rzecz, która przytrafić się może rodzicom. Do tragicznego zdarzenia doszło na parkingu w Jastarni na Półwyspie Helskim. Będąca pod opieką 39-letniego ojca, dziewczynka zmarła na miejscu.
Do wypadku doszło w niedzielę (6 czerwca) około godziny 15 na ulicy Adama Mickiewicza w Jastarni.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 49-letni kierowca mercedesa typu SUV podczas wjeżdżania na parking nie zauważył dwuletniego dziecka, jak poinformował aspirant Łukasz Brzeziński z Komendy Powiatowej Policji w Pucku.
49-letni kierowca mercedesa, mieszkaniec Zabrza, był trzeźwy. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia do momentu przyjazdu prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Pucku.
Na miejsce również została skierowana ekipa dochodzeniowo-śledcza, która ma pomóc w ustaleniu przyczyn oraz przebiegu tego tragicznego zdarzenia.
Kierowca mercedesa oraz ojciec dziewczynki byli trzeźwi
"Kierowca i ojciec dziewczynki zostali przebadani alkomatem, obaj byli trzeźwi. - Nikt w tej sprawie nie został zatrzymany" - poinformował w rozmowie z interią mł. asp. Brzeziński. Na miejscu czynności prowadzi prokuratura. Kierowca jest do dyspozycji policji.
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl
Zajechał drogę i wybił szybę innemu kierowcy. Po chwili doprowadził do zderzenia z ciężarówką
Pijany przyjechał zatankować... z granatem. Zatrzymał go klient stacji
9-latka uderzyła w ciężarówkę. Wiozła autem 4-letnią siostrę