Strażacy znaleźli w lesie rozbite auto. Kierowcy nie było na miejscu zdarzenia
Świadkami nietypowej interwencji były służby ratunkowe, które przybyły na miejsce zdarzenia w województwie lubelskim. Auto wypadło z drogi, uderzając o drzewa, zatrzymało się w lesie. Jak się okazało, kierowcy nie było na miejscu.
Do niestandardowej sytuacji doszło w piątek 12 listopada w miejscowości Zienki w gminie Sosnowica w powiecie parczewskim na Lubelszczyźnie. Tuż po godzinie 12.00 miejscowe służby zostały poinformowane o rozbitym samochodzie.
We wskazane miejsce wysłano odpowiednie służby, które bardzo szybko wkroczyły do akcji. Jak się okazało, pojazd dachował w okolicznym lesie.
Na miejscu zdarzenia interweniowała straż pożarna zarówno z Parczewa, jak i z Sosnowicy, a także zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Kontynuacja artykułu pod materiałem wideo
Według wstępnych ustaleń służb wynika, że kierujący fordem poruszając się po lokalnej drodze, w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem. Niestety, ale pojazd zjechał z jezdni, a następnie uderzyło w kilka przydrożnych drzew, zatrzymując się w lesie.
Jak się okazało, na miejscu incydentu nie było kierowcy. Wiadomo, że porzucił on rozbity pojazd, a następnie uciekł w nieznanym kierunku.
Służby bardzo dokładnie przeczesały okoliczny teren, aczkolwiek nie znalazły śladów jego obecności.
Aktualnie służby ustalają kto prowadzić samochód w chwili zdarzenia, a także, dlaczego zbiegł z miejsca wypadku.
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected];
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
Radny PiS zginął w wypadku. Samochód potrącił kobietę i uderzył w przepust
Niespodziewany wybuch osobówki na autostradzie. Wszystko przez instalację LPG - Wideo
Polonez w "full opcji". Tak wyglądało i tyle kosztowało topowe Caro - Wideo
Źródło: Lublin112.pl