Policjant drogówki spowodował kolizję. Był kompletnie pijany
Policjant drogówki powinien świecić przykładem - szczególnie na drodze. Zupełnie nie przejmował się tym 37-letni funkcjonariusz z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach. Mężczyzna, mając 3,5 promila alkoholu we krwi, wsiadł za kierownicę swojego Volkswagena Polo i doprowadził do kolizji. Szczęśliwie nikomu nic się nie stało.
W środę 13 stycznia rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk poinformowała o zatrzymaniu 37-letniego policjanta drogówki z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.
Do zdarzenia doszło w poniedziałkowy wieczór (11 stycznia) na trasie Miechucino - Reskowo. VW Polo, prowadzony przez funkcjonariusza, wypadł z jezdni, a następnie uderzył w barierki energochłonne i zawisł na skarpie.
Policjant został znaleziony w rowie
Po wypadku z samochodu wysiadł kierowca, który był tak pijany, że wpadł do rowu. Zdarzenie widział przypadkowy świadek, który powiadomił policję.
Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że prowadzącym VW Polo jest funkcjonariusz wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.
Zobacz także: Na oczach matki ukradł auto z dzieckiem w środku. Nagle wrócił się i zaczął jej grozić policją
Policjant był kompletnie pijany. Został zawieszony w czynnościach
37-latka zawieziono do szpitala na pobranie krwi. Badanie wykazało 3,5 promila alkoholu w organizmie mężczyzny.
Policjant kartuskiej drogówki był już po służbie.
Komendant powiatowy policji w Kartuzach podjął decyzję o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego wobec funkcjonariusza i zawiesił go w czynnościach służbowych. Jednocześnie wszczęta została procedura zwolnienia go ze służby w policji" - powiedziała podkomisarz Aleksandra Drewa z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.
„Wobec podejrzanego zastosowano poręczenie w wysokości 8 tys. zł, zawieszenie w czynnościach służbowych i zakaz opuszczania kraju" - dodała Wawryniuk.
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
- Procedura rejestracji auta łatwiejsza niż myślisz. Wcale nie musisz mieć jednego dokumentu
- Nawet kilkadziesiąt tysięcy kierowców może mieć poważne kłopoty. Winne są błędy w systemie
- Radom. 19-latek postanowił zrobić kulig swoim Audi. Uciekał przed policją, ciągnąc sanie