Podkarpacie. Kierowca pił piwo, gdy jechał autostradą

Drogówka zatrzymała podejrzanego

Policjanci z drogówki po ustaleniu, jakim pojazdem porusza się podejrzany, udali się do Cieszacina Wielkiego. Na 629 kilometrze autostrad w rejonie MOP, zauważyli volkswagena, który pasował do opisu. Po jego zatrzymaniu okazało się, za kierownicą siedział 30-letni obywatel Ukrainy. Funkcjonariusze drogówki od razu wyczuli woń alkoholu.

Mężczyzna został przebadany alkomatem i "wydmuchał" ponad 2 promile. W związku z tym został zatrzymany i osadzony w areszcie. Zatrzymano mu również uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Usłyszał także zarzuty, grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat.

Drogówce pomogła obywatelska postawa innego kierowcy

Policja podziękowała w komunikacie kierowcy, który zgłosił pijanego mężczyznę za kierownicą. Można przeczytać, że obywatelska postawa pozwoliła na wyeliminowane z ruchu osobę, która stwarzała ogromne zagrożenie dla innych.

Dlatego też pamiętajmy, aby zawsze reagować na pijanych kierowców. Jeśli czyjś styl jazdy wydaje nam się podejrzany, mamy prawo taką osobę np. zatrzymać i wezwać policję. Oczywiście musimy dbać przy tym o swoje bezpieczeństwo, więc jeśli czujemy zagrożenie, wystarczy samo zawiadomienie odpowiednich służb.

Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]

zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl

Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl

• Zignorował czerwone światło i wjechał na skrzyżowanie. Słono zapłacił za głupotę - Wideo

• Najszybszy samochód świata rozbity. Nici z bicia rekordów

• Jak stracić prawo jazdy w kilka sekund? Ten kierowca pokazuje, że to bardzo proste - Wideo

Źródło: Policja Podkarpacka