ZDrogi.pl > Na drogach > Po "przycierce" obiecał kontakt z poszkodowaną. Nie wiedział, że jest nagrywany - Wideo
Konrad Karpiuk
Konrad Karpiuk 19.03.2022 14:56

Po "przycierce" obiecał kontakt z poszkodowaną. Nie wiedział, że jest nagrywany - Wideo

kolizja-parkingowa-nieuczciwy-kierowca
Kolizja parkingowa nie powiadomił poszkodowanej

Kierowca spowodował drobną kolizję parkingową. Przytarł o zderzak Toyoty w trakcie manewrowania. Później obiecał skontaktowanie się z właścicielką, ale jak się okazało, kłamał.

Kolizja parkingowa może się przytrafić każdemu. Zwykle szkody są znikome, jednak ludzka przyzwoitość wymaga, aby skontaktować się z właścicielem uszkodzonego auta. Choćby poprzez zostawienie za wycieraczką numeru telefonu z informacją o kolizji. W tym przypadku sprawca obiecał, że to zrobi, ale okazało się, że rzucał słowa na wiatr.

Drobna kolizja obowiązkowa. Sprawca zarzekał się, że skontaktuje się z pokrzywdzoną

Do kolizji parkingowej doszło na ul. Morskie Oko w Bielsku-Białej. Młody kierowca forda mondeo w kombi próbował zaparkować tyłem, w trakcie manewru zahaczył o toyotę yaris. Po zaparkowaniu auta wysiadł obejrzeć szkody. Wszystko nagrywał wideorejestratorem świadek zdarzenia.

Jak informuje portal Bielskie Drogi, nagrywający zatrzymał się i porozmawiał z kierowcą mondeo. Powiedział mu, że zna z widzenia właścicielkę auta, która jest pracowniczką pobliskiego punktu usługowego. Sprawca obiecał, że pójdzie do jej miejsca pracy i porozumie się w sprawie szkody.

Sprawca nie skontaktował się z pokrzywdzoną w sprawie kolizji parkingowej

Po zdarzeniu zarówno nagrywający, jak i sprawca odjechali w stronę osiedla. Według informacji portalu Bielskie Drogi, świadek zdarzenia po jakimś czasie zapytał właścicielki toyoty, czy udało się dogadać w sprawie kolizji parkingowej. Kobieta była zaskoczona, bo nawet nie zdawała sobie sprawy, że ktoś uszkodził jej pojazd.

Okazało się, że sprawca skłamał i tylko udawał, że szedł do punktu usługowego. W rzeczywistości w żaden sposób nie skontaktował się z właścicielką auta. Na miejsce wezwano policję, a nagranie przekazano jako dowód w sprawie.

Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]

zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl

Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl

Źródło: Bielskie Drogi

Tagi: Ford Toyota
Powiązane