ZDrogi.pl > Na drogach > Pijany motocyklista chciał uciec przed policją. Bardzo szybko wylądował na glebie - Wideo
Piotr Dutka
Piotr Dutka 19.03.2022 15:01

Pijany motocyklista chciał uciec przed policją. Bardzo szybko wylądował na glebie - Wideo

Vk.com
Vk.com

Skrajną bezmyślnością wykazał się pewien 26-letni motocyklista, który chciał uciec przed policyjnym pościgiem. Jak się okazało, 26-letni Rosjanin miał ku temu ważny powód.

O tym, że nietrzeźwi zmotoryzowani to poważny problem publicznych tras wiadomo nie od dziś. Dosadnie świadczy o tym poniższa sytuacja, która została zarejestrowana przez rosyjskich funkcjonariuszy.

Do tego nietypowego incydentu doszło w dzielnicy Boguchansky na terytorium Krasnojarska (trzecie co do wielkości miasto na Syberii).

 We wsi Tajożny 26-letni pijany motocyklista, widząc policyjny radiowóz, próbował ukryć się przed funkcjonariuszami. Postanowił rozpocząć brawurową ucieczkę jedną z dróg gruntowych.

Jak się później okazało, pościg trwał bardzo krótko.

Kontynuacja artykułu pod materiałem wideo

Nieodpowiedzialny motocyklista w ekspresowym tempie stracił panowanie nad swoją maszyną, w wyniku czego zaliczył bolesną wywrotkę. Próbował jeszcze zbiec na piechotę, jednak został szybko obezwładniony przez interweniujących mundurowych.

 Badanie alkomatem przeprowadzone na miejscu zdarzenia wykazało obecność 1,63 mg/l alkoholu w ciele zatrzymanego.

W toku prowadzonych czynności wyszło na jaw, że to już trzeci raz, kiedy młody mężczyzna został zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu.

Według lokalnych mediów, za swoje bezmyślne zachowanie zostanie surowo ukarany. Grozi mu do nawet 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo będzie musiał zapłacić bardzo wysoką grzywnę w wysokości 27 tysięcy rubli.

Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl

Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]

zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl

Powiązane