Ojciec zginął, syn trafił do szpitala. Tragiczny wypadek seicento pod Słupskiem
Do fatalnego w skutkach wypadku doszło w sobotę pod Słupskiem (woj. pomorskie). Samochód osobowy marki Fiat z impetem uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca auta zginął na miejscu, a jego syn z obrażeniami trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej przez trudne warunki pogodowe. W sobotę przed godziną 13 w okolicach Słupska doszło do fatalnego w skutkach wypadku. Fiat seicento, którym podróżowały dwie osoby, uderzyło w drzewo.
Śmiertelny wypadek pod Słupskiem
Jak ustalili policjanci ze słupskiej drogówki, kierowca osobowego fiata jechał od strony Podola Małego w stronę Borzęcinka. W pewnym momencie najprawdopodobniej przez warunki panujące na drodze stracił panowanie nad pojazdem. Auto wpadło w poślizg i uderzyło w przydrożne drzewo.
Kierujący samochodem 51-latek poniósł śmierć na miejscu. Jego syn jadący z przodu na miejscu pasażera został ranny i przetransportowano go do szpitala w Słupsku - donosi „Gazeta Wyborcza.
Policja wyjaśnia szczegółowe okoliczności i przyczyny zdarzenia. W związku z tragicznym zdarzeniem funkcjonariusze wzywają do zachowania szczególnej ostrożności na drogach oraz dopasowanie prędkości do warunków pogodowych. Szczególnie podczas opadów śniegu (lub tuż po nich).
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl
Piotr Kraśko od 6 lat bezprawnie jeździł samochodami. Został skazany
Uderzył w ciężarówkę motocyklem. Gnał z prędkością 267 km/h. Żona postanowiła opublikować nagranie
Nietypowy incydent pod Zgorzelcem. Blaty kuchenne przebiły przednią szybę
Źródło: o2.pl