ZDrogi.pl > Na drogach > Kolizja podczas kierowania ruchem przez policjanta. Prosty błąd kierowcy fiata
Piotr Dutka
Piotr Dutka 19.03.2022 15:06

Kolizja podczas kierowania ruchem przez policjanta. Prosty błąd kierowcy fiata

STOP CHAM
STOP CHAM

Nawet najkrótsza chwila dekoncentracji może mieć fatalne konsekwencje. Przekonał się o tym kierujący fiatem, który doprowadził do kolizji na oczach policjanta. Wystarczył jeden prosty błąd.

Każdy zmotoryzowany poruszający się po publicznych trasach zwraca szczególną  uwagę przede wszystkim na sygnalizację świetlną i znaki drogowe. Nie jest tajemnicą, że policjant na drodze kierujący ruchem należy do rzadkości.

Mundurowi przejmują kierowanie ruchem drogowym w wyjątkowych sytuacjach. Najczęściej ma to miejsce tuż po poważnym wypadku, w sytuacji, gdy jeden z pasów drogowych zostaje wyłączony z ruchu. Druga z możliwości występuje w chwili, gdy natężenie ruchu w mieście jest szczególnie duże.  Niestety, ale część zmotoryzowanych nie jest przygotowana na taką ewentualność. Idealnym przykładem może być pewien kierowca, który na oczach mundurowego popełnił szkolny błąd, doprowadzając do kolizji.

Incydent miał miejsce we wtorek 23 listopada tuż przy terminalu autobusowym Kraków-Podgórze.

Jak widać na wideo, kierujący fiatem kompletnie zignorował znaki wydawane przez policjanta, a następnie wymusza pierwszeństwo przejazdu na kierowcy BMW.

Niestety, ale pośpiech, brak koncentracji, a co za tym idzie zła decyzja przesądziły o jego winie. W tym przypadku rozstrzygnięcie sytuacji, a także potencjalnego sporu było ekspresowe.

Policjant otrzymał winnego jak na tacy. Cóż, brak skupienia za kółkiem może mieć bolesne konsekwencje.

Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]

zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl

Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl

Powiązane