Cudowny finał zbiórki dla Pana Andrzeja z Krakowa. Zebrano ogromną kwotę.
Niedawno pisaliśmy o Panu Andrzeju, który pod krakowskim Auchanem zarabiał na życie, oferując kierowcom wycieraczki. Mężczyzna nie poprzestawał na sprzedaży elementu - w cenę wliczona była też wymiana ich w aucie.
Mężczyzna miał lata temu zostać brutalnie pobity na tym samym parkingu.
Na Facebooku pojawił się post, w którym jedna z klientek mężczyzny opowiedziała jego historię. Nie trzeba było długo czekać, aby internauci masowo ruszyli na pomoc emerytowi.
Raptem kilka dni później parking przy supermarkecie na ul. Mackiewicza 17 zaroił się od klientów. W sieci pojawiło się zdjęcie, na którym widać dziesiątki osób czekających na skorzystanie z usług Pana Andrzeja.
- Pan Andrzej skończył 72 lata i do swojego zajęcia podchodzi mega profesjonalnie. Wymierzył moje wycieraczki, dobrał właściwy rozmiar, a następnie wymienił je na nowe. Cały czas mówił. O tym, jak lokalni chuligani kiedyś go poturbowali na tym parkingu. O tym, jak trudno teraz coś sprzedać, jak ludzie, zamiast po prostu odmówić, obrzucają go błotem i traktują jak naciągacza czy żebraka. A on chce uczciwie zarobić. N ie prosi o pieniądze, oferuje rzetelną usługę. Owszem, trochę to trwa, bo ręce już nie tak sprawne, jak kiedyś, drżenie przeszkadza, wzrok już gorszy, ale czołówka pomaga - czytaliśmy w relacji klientki Pana Andrzeja.
Kobieta zaapelowała, aby będąc w pobliżu ul. Mackiewicza poświęcić odrobinę czasu i pieniędzy, aby skorzystać z jego usług.
Kontynuacja artykułu pod materiałem wideo
Pan Andrzej był poruszony pomocą, o którą nawet nie prosił
Internauci, urzeczeni historią emeryta, postanowili zorganizować dla niego zbiórkę pieniędzy , aby mężczyzna, który nigdy nie wziął dnia urlopu, mógł wreszcie odpocząć i nie martwić się o przyszłość.
Efekt przerósł najśmielsze oczekiwania - zebrano ponad 66 tys. zł, które niebawem zostaną przekazane Panu Andrzejowi.
Pan Andrzej w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” wyznał, że jest poruszony i zaszczycony tym, że ktoś tak chętnie chciał mu pomóc. Mężczyzna wyznał jednak, że nie wymienia wycieraczek tylko dla pieniędzy. Jest samotny i taka praca to dla niego okazja do rozmowy z drugim człowiekiem.
Źródło: fakt.pl
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
-
Mężczyzna chwycił dziecko i rozbił szybę w aucie jego głową. Szuka go policja
-
Ministerstwo opublikowało nowe stawki za odholowanie. Opłaty obejmą też hulajnogi elektryczne
-
Kierowca ścigał się z motocyklistami, gdy jego partnerka zaciągnęła ręczny - Wideo
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@zdrogi.pl
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na redakcja@zdrogi.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl