Zbudował Mercedesa klasy G AMG z kartonu i z tego co znalazł na złomie
Mercedes klasy G nie należy do tanich wozów. Od lat ma jednak kultowy status, to też dla wielu stanowi obiekt pożądania. Pewien mężczyzna postanowił zbudować takowego z kartonu i tego co znalazł na złomie.
Mercedes G klasy, a dokładnie G63 AMG z kartonu, to jeden z wielu projektów youtube'owego kanału King of Crafts. Prowadzą go osoby, które zajmują się rękodziele we wszelkiej formie. Ze złomu, czy z kartonu budują repliki broni, nieduże modele aut i nie tylko. Jak widać, nawet zbudowanie jeżdżącej repliki Mercedesa G klasy nie było dla nich dużym problemem.
Mercedes G klasa z kartonu. Nietypowy pomysł internauty
Na pewno budowa małego modelu do łatwych nie należy, ale stworzenie z kartonu i złomu jeżdżącego samochodu, to już nie lada wyzwanie. Przede wszystkim, taki pojazd musi utrzymać kierowcę, czy pasażerów w środku, do tego mieć działający układ kierowniczy i napędowy.
Jak widać na filmie, pomysłowy youtuber zaczął pracę od pospawania lamy z elementów blachy. Później sam zrobił osie i drążki kierownicze, które będą skręcać kolami od roweru. Brzmi to nieco absurdalnie, ale przecież nie budują prawdziwego samochodu, a jedynie kartonową i jeżdżącą replikę.
Później dospawał szkielet karoserii. O budowę własnego silnika już się nie pokusił (co jest zrozumiałe), do napędu użył motoru od skutera. Jednostka napędzała tylne koła za pomocą prostego mechanizmu, łańcucha połączonego z kołem zębatym od "tylnego mostu". Natomiast jako zbiornik paliwa posłużyła plastikowa butla.
Do szkieletu doszła karoseria, zbudowana z kartonu. Autor zadbał o szczegóły i powycinał w tworzywie detale, takie jak choćby wloty powietrza, czy znaczki mercedesa. Kartonowe drzwi zostały zawieszone na zwykłych zawiasach, więc były w pełni funkcjonalne.
Mercedes G klasa z kartonu jest w stanie nawet jeździć
Klosze do lamp powstały z denek po plastikowych butelkach. Z kolei zamiast szyb, wstawiono przezroczysty plastik. Co ciekawe, ta prosta konstrukcja porusza się o własnych siłach i do tego rozpędza się do 40 km/h (co akurat nie jest zbyt bezpieczne). Oczywiście na karoserii wylądowały też emblematy AMG i V8.
Ktoś mógłby zapytać, po co? Patrząc na konstrukcje, jakie tworzy autor na swoim kanale, odpowiedź jest dosyć prosta, najwyraźniej ma z tego masę zabawy. Raczej można się domyślić, że nie zbudował sobie Mercedesa G klasy z kartonu, po to, aby jeździć nim na autostradzie.
Źródło: Youtube.com King of Crafts
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl