ZDrogi.pl > Na drogach > Wzorowe zachowanie na przejściu dla pieszych. Polacy powinni brać przykład - Wideo
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 19.03.2022 15:00

Wzorowe zachowanie na przejściu dla pieszych. Polacy powinni brać przykład - Wideo

Japońscy uczniowie dają przykład, jak bezpiecznie przejść przez jezdnię
YouTube: DAO DAO

Wraz z wprowadzeniem nowych przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszych w pobliżu przejść, w Polsce rozgorzała dyskusja. Kierowcy wieścili prawdziwą rzeź na pasach, spodziewając się bezmyślnie wbiegających pieszych.

Jako jeden z argumentów „przeciw” wprowadzeniu nowych przepisów podawano to, że nigdy nie wiadomo, czy pieszy faktycznie zamierza wejść na przejście. Spodziewano się również, że zachęceni nowymi przepisami ludzie będą „wykorzystywać pierwszeństwo”.

Kierowcy obawiali się, że piesi nie będą już rozglądać się przed przejściem, bo auto w każdej sytuacji będzie musiało im ustąpić.

Niestety, samochody nie potrafią jeszcze zatrzymywać się w miejscu - stąd droga do niebezpiecznych sytuacji na „zebrach”.

Ostatecznie jednak zmiana przepisów nie spowodowała nagłego wzrostu groźnych wypadków.

Japońscy uczniowie dali przykład, jak bezpiecznie przejść na drugą stronę jezdni

Na portalu wykop.pl pojawiło się nagranie przedstawiające zachowanie japońskich uczniów szkoły podstawowej na przejściu dla pieszych. Widzimy na nim dwoje dzieci, które przed przejściem komunikują kierowcy swoje intencje, a następnie dziękują za umożliwienie przejścia na drugą stronę.

Czy takie zachowanie sprawdziłoby się w Polsce? Ciężko stwierdzić, ale śmiało można uznać, że zdecydowanie pomogłoby kierowcom, którzy nie potrafią „czytać” intencji pieszych.

Nagranie udostępniamy poniżej:

Źródło: wykop.pl

Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl

Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]

zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl

Powiązane