Wlał benzynę do diesla. Postanowił wyciągnąć ją odkurzaczem - doszło do eksplozji
W miejscowości Witten, w Zagłębiu Ruhry, doszło do niecodziennej i groźnej sytuacji na jednej ze stacji benzynowych. Kierowca użył odkurzacza, aby wydobyć benzynę ze swojego samochodu z silnikiem diesla.
Doszło do eksplozji. Pasażerka auta została lekko ranna, wszyscy uczestnicy zdarzenia uciekli.
Według policji z Bochum kierowca pochodzący z Nadrenii Północnej-Westfalii omyłkowo zatankował benzynę do samochodu z silnikiem diesla. Gdy zorientował się, że popełnił błąd, postanowił ratować auto, używając stacjonarnego odkurzacza.
Mężczyzna wsadził wąż do dyszy zbiornika i włączył urządzenie, aby wyssać benzynę. Zaraz potem nastąpił wybuch. Jedna z dwóch kobiet towarzyszących mężczyźnie została ranna.
Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia. Trwają poszukiwania
Jeden ze świadków zdarzenia podszedł do kierowcy i zaoferował swoją pomoc, ale ten powiedział, że zawiezie lekko ranną kobietę do szpitala i wróci na stację. Chwilę później uruchomił samochód, odjechał z towarzyszkami i już nie wrócił.
Przeprowadzane przez policję w okolicznych szpitalach poszukiwania zakończyły się niepowodzeniem.
Śledczy szukają świadków, którzy mogą mieć informacje przydatne w zlokalizowaniu mężczyzny.
Ein Mann hat am Samstag (7. August) in #Witten Benzin statt Diesel getank, und versucht, den Kraftstoff mit einem Tankstellen-Staubsauger abzusaugen. Dabei ist das Gerät explodiert. Eine Frau wurde leicht verletzt. Der Mann fuhr davon.
— Polizei NRW BO (@polizei_nrw_bo) August 9, 2021
👉 Pressemeldung: https://t.co/vez3TGgBQ0 pic.twitter.com/mCxm1KMtk5
Źródło: polsatnews.pl
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
Zostawił żonę i dwie malutkie córeczki. Młody strażak zginął, uderzając motocyklem w cysternę
Tragedia na prostej drodze. Młody kierowca z wielką siłą wbił się w przydrożne drzewo
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl